@Islanderx: właściwie to oni już wrócili do Polski, zbierają teraz fundusze na kolejną wyprawę, tym razem na celowniku Australia. Jak coś to zostawiam linka na ich blog DwaRazyZiemia
heh, jechałem takim, co prawda w tajlandii, ale niewiele się różnił. akurat w kierunku granicy z birmą. wentylatory na suficie niewiele pomagaly i mimo otwartch okien upał (w grudniu) byl okropny. za to w nocy pizgalo (bo jechalismy niecałą dobę), ale lokalsi nie pozwalali zamknąć okiem bo im gorąco było :p
najlepszy trik był na samym początku gdy się okazało że fotele są ustawione w przeciwną stronę do kierunku jazdy, ale przed
@mintor: To czego doświadczyłeś to wężykowanie. Aby lepiej zrozumieć wyjaśnienie przystępnym językiem ( ͡°͜ʖ͡°) :
Jeżeli poruszający się wzdłuż toru zestaw kołowy, którego powierzchnie toczne zostaną aproksymowane stożkami, zostanie przemieszczony w kierunku poprzecznym o pewną wartość y, to zacznie się poruszać ruchem okresowym nazywanym wężykowaniem. Ruch ten został po raz pierwszy opisany przez Klingera w 1883 roku.
@edek_z_fabryki: Na chłopski rozum wiem o co chodzi, ale nie wiedziałem, że to zjawisko zostało tak szczegółowo opisane. Dzięki ( ͡°͜ʖ͡°) W polskich warunkach odczuwalne wężykowanie chyba da się odczuć podczas każdej podróży koleją w Polsce, ale te 2 przypadki były dość ekstremalne, miałem wrażenie, że zaraz wylecimy z torów.
Komentarze (35)
najlepsze
najlepszy trik był na samym początku gdy się okazało że fotele są ustawione w przeciwną stronę do kierunku jazdy, ale przed
Jeżeli poruszający się wzdłuż toru zestaw kołowy, którego powierzchnie toczne zostaną aproksymowane stożkami, zostanie przemieszczony w kierunku poprzecznym o pewną wartość y, to zacznie się poruszać ruchem okresowym nazywanym wężykowaniem. Ruch ten został po raz pierwszy opisany przez Klingera w 1883 roku.
Równanie trajektorii ruchu ma postać: y (x) =