Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zaj*ne wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak
Jako ciekawostkę, dodaję mapkę pokazującą spożycie różnych gatunków ryb we Francji, na pierwszym miejscu jest tuńczyk, na drugim łosoś, a dorsz jest trzeci. Najczęściej spożywane ryby znajdują się na górze mapki.
Tuńczyka i dorsza nie lubię.
W Polsce najwięcej je się mintajów i śledzi, czyli ryb zwyczajnie tanich.
Jeśli będziecie kiedyś w Marsylii, to koniecznie skosztujcie tamtejszej zupy rybnej, pierwotnie robiona była ona przez biedotę z odpadków po obróbce złowionych ryb
Komentarze (70)
najlepsze
Tuńczyka i dorsza nie lubię.
W Polsce najwięcej je się mintajów i śledzi, czyli ryb zwyczajnie tanich.
Jeśli będziecie kiedyś w Marsylii, to koniecznie skosztujcie tamtejszej zupy rybnej, pierwotnie robiona była ona przez biedotę z odpadków po obróbce złowionych ryb