W związku z dużym zainteresowaniem kwestiami szeroko pojętego islamu, postanowiłem przeygotować kilka mało znanych a ciekawych faktów o ISIS. Czego chcą, w co wierzą itp, Mam wrażenie, że dużo jest tutaj ekspertów od isis, islamizacji itp, ktorzy powtarzaja te same banały, a mało kto interesuje się tym co się tam naprawdę dzieje. nikt nie kwapi sie żeby "poznać wroga", poza wygłaszaniem tych samych stereotypow raz po raz. Z tej racji kilka ciekawostek o Isis.
-Wierzą, że w wielką bitwę w mieście Dabiq (które obecnie kontrolują). Ma tam w ostetecznym rozrachunku zginąć większość muzułmanów. Wtedy Jezus (to nie żart, jest to ich drugi najważniejszy prorok) powróci i zabije niewiernych.
-Cała ich doktryna obraca się wokól kalifatu. Więc chodzi im głównie o utrzymanie regionu, ale wojna np. z USA to jest coś czego chcą. Potwierdziłoby to ich wiare w to, że "Armia Rzymu" będzie z nimi walczyła w dniach końca.
-Nie praktykują zagranicznego terroryzmu. Cała doktryna jest taka że ISIS i wyznawcy mają żyć w kalifacie. Oczywiście nie mają nic przeciwko zagranicznemu terroryzmowi (na przykład przez zwolennikow ISIS ktorzy nie moga dotrzec do syrii). Jednak nie interesuje ich atakowanie innych krajów poza powiększaniem swojego terytorium.
Bonus: Wierzą, że śmierć na polu bitwa jest niemal gwarancją wjazdu do nieba. Z drugiej strony, śmierć z ręki kobiety jest niemal gwarancją piekła. W odpowiedzi na to, powstały Kurdowie powołali kobiece bataliony, przed którymi często grupy ISIS po prostu spierdalają :D
I na koniec gorzka mała gorzka kropla: Takie rzeczy jak ISIS nie rodzą się znikąd. Pojebana religia, jasne. Ale fanatyzm każdego rodzaju zwykle rodzi się w momentach ciężkiej sytuacji społecznej. Tak więc nie ma co się oszukiwać, wjazd USA oraz koalicji (w tym i Polski) w Bliski Wschód i kompletna jego destablizacja, jest jedną z bezpośrednich przyczyn powstania ISIS. Rzecz jasna, powstanie ISIS to skomplikowana kwestia, chcę tylko zwrócic uwage, że uproszczanie tego do - 'nie lubia naszej religii i chca nam narzucic swoja' jest po prostu ignoranctwem.
Jeśli chcecie moge w przyszłości zrobić mini analize sytuacji w Syrii: Dlaczego NATO sie wkurwiło kiedy Rosja wjechała w ISIS? Przeciez ISIS to wspólny wróg? Dlaczego Nato bombarduje ISIS wiele miesięcy, ale gdy wjechała Rosja to nagle ISIS otrzymuje w ciągu kilku dni druzgocące szkody? I podpowiem, to nie jest kwestia skuteczności i wyposażenia samych armii. Mogę napisać kolejny krótki artykulik jak ten sie przyjmie
Komentarze (17)
najlepsze
Ale przed publikacją PRZECZYTAJ to co napisałeś bo momentami nie wiadomo co autor miał na myśli.
Więc chodzi im głównie o utrzymanie regionu, ale wojna np. z USA to jest coś czego chcą.
W odpowiedzi na to, powstały Kurdowie powołali kobiece bataliony
I na koniec gorzka mała gorzka kropla
A może warto własne wypociny chociaż raz przeczytać przed publikacją?
to dwójmyślenie - cała Ziemia należy do Allacha
może by tak posadzić niewiasty w command center albo za sterami dronów? :p