Prawda o Cyganach! Pobić, ukraść, przepić
Mały obrazek z życia Romów i Polaków w Nowym Sączu. Zapytajcie kogokolwiek w Sączu czy Limanowej o zdanie na temat romskich sąsiadów. Usłyszycie, że najlepiej byłoby wyp... ich na Madagaskar. To nie jest nietolerancja. To trzeźwa ocena rzeczywistości. Niestety, polityczna poprawność zabrania mówić o tym wprost. Na szczęście nie na wykopie.
capo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 168
Komentarze (168)
najlepsze
Dobrze, że traktują nas raczej jako przystanek na zachód (tam to ponoć mają przesrane).
Często wygląda to tak, ze najpierw okradają sklep w biały dzień i na oczach właściela (on wie, że jak ich pogoni to zdarzy mu się nieszczęśliwy wypadek, ktoś zniszczy towar, potłucze szyby itd, więc pozwala się okradać), zwykle jakieś perfumy tyle ile udźwigną etc
potem towar sprzedają
Sponsoring przez dzianych rodziców bądź dziadków ma spore znaczenie. Zamyka gęby na kłódke a ofiary czynów romów są bardzo szybko zamieniane na prowoderów.
Bank PKO BP. Kolejka na 12 osób. Wpada grupa Cyganów 2 facetów i babka z małym noworodkiem na rekach. Oni uderzają w kolejkę i wydzierają się do ludzi "przerwa k!!$a teraz - mamy matkę z małym dzieckiem - musicie poczekać". Cyganka wpycha się jako pierwsza do kolejki i coś tam o rencie stęka czy koncie. Jakaś kobieta oburzona mówi, żeby staneli normalnie a jeden z cyganów jej syczy
Cyganie nie są jednak tak poprawni politycznych, dla nich gadzia to nie cygan, można pobić zabić, to nie
a okrada się ludzi starszych samotnych w samotnie położonych domach i tak co rok co kilka lat, jednak regularnie
powiem dobitniej, dla mnie cygan-złodziej-bandyta (o ile to nie dziecko, które można jeszcze wychować na normalnego polaka) zasługuje nawet na śmierć, tak samo jak polak-złodziej-bandyta
i dopóki cyganie niepodpiszą się pod tym zdaniem, zawsze bedę mieć coś przeciwko cygaństwu, nie chce aby w Polsce żyli
No cóż, powiem
Następne są babcie włóczące się po ulicy i gadające zaczepiają na wróżbę, jasnowidzki cholerne, do radio maryja niech się zapiszą.
Nie cierpię ich za te praktyki krętactwa, oszustwa i nie jestem stronniczy, bo normalnych po prostu nie spotkałem.
bo my jesteśmy podludzie... chodzący frajerzy z pieniędzmi, na które ciężko zarabiają i płacą podatki na zasiłki dla cyganów...
Jedzie autokar pelen Cyganow. Cel: zwiedzanie obozu zaglady w Oswiecimiu. Pech chcial, ze autobus zepsul sie po drodze. Kierowca wysiada z auta i mysli 'Cholera nie dam rady naprawic'. Udaje sie wiec do pobliskiej wsi i stuka w drzwi pierwszej lepszej chalupy. Otwiera mu chlop i pyta o co chodzi. Kierowca tlumaczy: - Panie, potrzebuje pomocy. Wiozlem Cyganow do Oswiecimia, do obozu zaglady i autobus mi stanal na drodze, za cholere
A tak już bardziej serio to tępić to to trzeba, ja bym litości nie miał dla takiego ścierwa co to myśli, że jest ponad prawem, że wolno im więcej niż nam, mimo że jesteśmy u siebie.
U mnie w mieście nie ma ich za wiele dlatego problemu też większego nie ma ale współczuje tym, którzy muszą się z nimi użerać..