A ja nie rozumiem dlaczego ten temat jest ciągle wałkowany. Myślałem, że już mięła moda na szydzenie z emigrantów. Jak czasem czytam te wojny na forach o to śmiech mnie ogarnia. Są dwie strony, które ciągle plują jadem i rzucają aż do obrzygania te same puste argumenty. Ciągle słyszy się tylko albo o zmywakach, śmieciarzach i ludziach mieszkających po 20 w pokoju, albo o tym, że ktoś ma zaj!$iście wielką kasę, jeździ
za to jak były ostatnio 3 tematy o emigracji i aż wrzało od dyskusji to siedziałem cicho ;) aż dzisiaj coś pękło heh to się nazywa zmęczenie materiału... poza tym: "Piszę to tylko dlatego, żeby uświadomić parę osób zanim zacznie się rozmowa na temat jacy to jesteśmy nieudolni, a inni zaj$%iści i na odwrót."
Jestem prostym, ale nie głupim człowiekiem. Podejrzewam, że szybko tego nie zmienię - ponieważ nie nauczę się czegoś w tydzień czego ty uczyłeś się całe życie. Nie każdy ma możliwość kształcenia się.
cokolwiek by to nie bylo , w polsce housekeeper ( sprzataczka ) zarabia 700 zeta miesiecznie , na ile to starcza wszyscy wiemy,
w anglii czy szkocji zarabia £650 do 850 na miesiac , jezeli nie mieszka w londynie moze pozwolic sobie na wynajem mieszkania, oplaty normalne jedzenie, troche rozrywki, w ciagu 3 - 6 miesiecy moze kupic maly uzywany 4-10 letni samochod i chociaz wegetowac na poziomie.
@lecho , nie w londynie jak napisalem , ale w mniejszych miastach i tanszych dzielnicach tych wiekszych to juz bez problemu .... nie luksusy ale wegetacja , jednak bez dlugow ...
samochod raczej malolitrazowy , rozrywka to kino i jakis pub , mieszkanie to studio flat.
jedzenie tez normalne ale tutejsze nie z polskich sklepow ;-)
Osobiście mieszkam w anglii i.../mieszkam w polsce i myślę że...
Jak sam autor napisał :"Nabierzcie troche dystansu do tego" więc na jaki ch%! co niektorzy znów bawią się w wykład-komentarz i bronią albo przeczą artykuły z zeszłego tygodnia.
Zakopałem, bo mimo, że mieszkam w Polsce i dobrze mi się powodzi, znam ludzi którzy wyjechali i są na stanowiskach, przy których nie jeden z Was mocno by się zawstydził, część z nich mówi otwarcie, że wróci, a część nie była już tu kilkanaście lat i nie zamierza przyjeżdżać nawet na wakacje.
Może i luźny temacik, może i skeczyk... dla mnie za niska liga w tym przypadku bo bije we wszystkich, którzy
Komentarze (48)
najlepsze
w anglii czy szkocji zarabia £650 do 850 na miesiac , jezeli nie mieszka w londynie moze pozwolic sobie na wynajem mieszkania, oplaty normalne jedzenie, troche rozrywki, w ciagu 3 - 6 miesiecy moze kupic maly uzywany 4-10 letni samochod i chociaz wegetowac na poziomie.
wiec nawet w takim
samochod raczej malolitrazowy , rozrywka to kino i jakis pub , mieszkanie to studio flat.
jedzenie tez normalne ale tutejsze nie z polskich sklepow ;-)
Jak sam autor napisał :"Nabierzcie troche dystansu do tego" więc na jaki ch%! co niektorzy znów bawią się w wykład-komentarz i bronią albo przeczą artykuły z zeszłego tygodnia.
Może i luźny temacik, może i skeczyk... dla mnie za niska liga w tym przypadku bo bije we wszystkich, którzy