Miasto, którego nikt nie odśnieża
Burmistrz Bytomia Odrzańskiego (Lubuskie) od lat nie odśnieża ulic. - Po co wyrzucać pieniądze w błoto? Śnieg i tak stopnieje - tłumaczy. Nawiasem mówiąc - zagłosowałbym na Pana, o ile kandydowałby Pan w przyszłych wyborach - po nie-długo-już-włodarzu Kropiwnickim.
leeshay z- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
Przypuszczam, że to wina Kaczyńskiego, że jest nieodśnieżone.
jeżdżenia na zimowych oponach zimą. a w Polsce?
W Polsce wszyscy trąbią o śniegu jak tylko on zacznie sypać i droga zrobi się biała, a nie gdy drogi są nieprzejezdne.
Ostatnio wracałem z południa Polski, śnieg lekko prószył, ale można było jechać drogą spokojnie 70km/h. Tyle, że co dziesiąty samochód jechał z prędkością 40-50km/h i w ten sposób utrudniał normalne poruszanie się po drodze innym samochodom. Albo
wpływy do budżetu z 2009 / ilość mieszkańców
Bytom Odrzański: 12mln / 4408 = 2722 zl/mieszkańca
Warszawa: 10.2mld / 1711466 = 5959
Katowice: 1.6mld / 309 621 = 5167
Wrocław : 3.082mld / 632 240 = 4874
Tu też nikt nic nie odśnieża - a jest to miasto wojewódzkie.
Generalnie z panem burmistrzem się nie zgodzę, ale ekonomiczne podejście mnie przekonuje - jeśli będzie miał kasę na pługi i odśnieżanie to napewno zainteresuje się zrobieniem przetargów i podpisaniem umów latem, a nie po pierwszym śniegu jak czyni to miasto Lublin.
Wtedy budżet na odśnieżanie nie kończy się w listopadzie, czemu winne są
I wszystko rozchodzi się
Rownie dobrze, mozna nie jesc bo i tak sie wysra.
Albo jesc byle co (nie zwazajac na skutki zdrowotne), bo i tak sie wysra.
Tak samo mozna nie odsniezac (nie zwazajac na niebezpieczenstwo z tego wynikajace i koszty - opoznienia w transporcie, brak dostaw), bo i tak stopnieje.
Ja bym chcial zobaczyc, jak ten pan sie z reka w nocniku obudzi kiedys, jak droga