Żałosne tłumaczenia policjantów

Policjanci pobili mieszkańca małej wioski na Dolnym Śląsku. Ale czy aby na pewno? Siniaki na piętach wzięły się, jak twierdzą policjanci, nie od pobicia pałką, tylko od tego, że koleś dużo chodzi.

[zenla]

Ja pamiętam ten tekst, że znaleźli chłopaka spacerującego z połamaną już nogą. Ale widać, tekst ten ma różne odmiany.