Kiedys jak bylem na granicy rumuńsko/bulgarskiej to przy wjeździe do Bułgarii z Rumuni... Na terenie bulgarii byl rów z pestycydami przez który trzeba bylo przejechać żeby odkazi. Kola :D
Podobnie jest jak sie jedzie od Berlina na Kolbaskowo. Po stronie Niemieckiej sa plyty betonowe zamiast asfaltu. W sumie dobra rozwiazanie - po pierwsze [primo] budzi po ciezkiej trasie telepanie, po drugio [primo] przygotowuje zawieszenie na hardcore w polsce.
Zdarzało mi się podróżować autokarami (jako pasażer). Zdarzało się też wracać o różnych porach. Jak było późno i ciemno na zewnątrz to po stanie drogi rozpoznawałem, że już jestem w #krakow (od strony #nowahuta ), i że czas już się zacząć przygotowywać do opuszczenia pojazdu. Nie to żebym się drodze przyglądał; po prostu zaczynało telepać całym autokarem.
Komentarze (149)
najlepsze