Jak tak się zastanowić, to bardzo mało jest zachodnich filmów, których akcja działaby się w Polsce. Ja chyba nie kojarzę ani jednej hollywodzkiej produkcji, z której choćby jedna scena miała u nas miejsce.
Co tym razem? Film o polskich obozach zagłady czy wyśmiewanie polactwa tak jak borat wyśmiewał kazachstan? Tesotviron powinien tutaj pisać scenariusz :D
Komentarze (73)
najlepsze
I zdecydowana większość produkcji dotyczy II wojny światowej i holocaustu.