Lekarze wsadzili wcześniaka do... torebki śniadaniowej. I uratowali mu życie
![Lekarze wsadzili wcześniaka do... torebki śniadaniowej. I uratowali mu życie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_b5xRJFPl5bu2lwIY7bWNxqRZUAHZrjQq,w300h194.jpg)
W szpitalu w Plymouth przyszedł na świat wcześniak, który był tak mały, że lekarze zdecydowali się, żeby ratować mu życie... wsadzając go do torebki śniadaniowej. Plastikowe opakowanie pozwoliło powstrzymać drastyczny spadek temperatury dziecka.
- #
- #
- #
- #
- 82
- Odpowiedz
Komentarze (82)
najlepsze
U skrajnych wcześniaków istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia hipotermii, pomimo starannego stosowania tradycyjnych technik utrzymywania ciepła (osuszenie, owinięcie oraz umieszczenie pod promiennikiem ciepła). Kilka randomizowanych badań oraz badania obserwacyjne wskazują, że w porównaniu do tradycyjnych technik umieszczenie wcześniaka pod promiennikiem ciepła, a następnie owinięcie go plastikową folią spożywczą bez osuszania znamiennie poprawia temperaturę mierzoną podczas przyjmowania dziecka na oddział intensywnej terapii. Przy zastosowaniu powyższej techniki temperatura dzi
W Polsce jakby ktoś wpakował dziecko w worek (postępując prawidłowo) i ono niestety by zmarło (wcześniactwo, nierozwiniety organizm, infekcja) i zostało to nagłośnione w mediach. Już widzę tych polityków, którzy w jednej chwili staliby się specjalistami od noworodków.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wsadzili do torebki i co? 5 miesięcy dziecko w niej trzymali aż waga wzrosła do 3,5 kg?
Nie mieli inkubatora w tym szpitalu? Przewieźli w tej torebce do innego szpitala?
źródło: comment_sm7xHr9KTGPwwSWdxBDaSBsZm0QwsNk2.jpg
PobierzMiesiąc liczy tu się jako 3 czy 4 tygodnie?
Z tego co czytałem to w 30-31 tygodniu wcześniak ma 2% szans na bycie zdrowym, 90% nie przeżywa, 8% ma wady rozwojowe.
No możliwe... ale cholera 90% śmiertelności to musi być masakra dla psychiki lekarzy specjalizujących się we wcześniakach.
Chyba na NationalGeographic był dokument o wcześniakach i specjalistycznym szpitalu w UK.
To była po prostu masakra to oglądać. Przez czas w którym prowadzono zdjęcia udało się uratować tylko jedno dziecko. Cały specjalistyczny szpital się tylko tym zajmujący i jedno dziecko które przeżywa na pół roku. Psychika człowiekowi przecież od tego może
a wcześniej: