W "Pasach Wojny" Forsytha gdy głowny bohater planuje i organizuje pucz w afrykańskim państewku to jako głowną broń zdobywa szmajsery ze starego magazynu. Jeden z jego najemnikow, eks-naziol ogląda je i żałuje, że "się zmarnowały" a koledzy pocieszają go, że znowu będą strzelać. ( ͡°͜ʖ͡°)
Fajne. Tylko do komiczności tej wojny sześciodniowej można by się było przyczepić, bo z tego co wiem to Izrael nie tylko dysponował tam sprzętem już następnej generacji, ale też miał sporo podobno całkiem dobrych i skutecznych, brytyjskich centurionów czyli też sprzętu z samej końcówki drugiej wojny. I mało tego te centuriony i ich podwozia w jakiejś tam bardzo zmodyfikowanej formie są tam, a także bodajże w RPA wykorzystywane do dziś.
Bardzo fajny kanał. Mądrego to zawsze miło posłuchać, a nie ma nic bardziej irytującego od gimbopodejścia do tematu i przerostu formy nad treścią. Często łatwo poznać taki kanał po tym, że subskrypcje są liczone w tysiące, góra dziesiątki, a nie setki, choć bardzo by mnie ucieszył fakt powszechnym zainteresowaniem społeczeństwa w poważniejszych tematach.
Trochę nie rozumiem. Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się że intensywnie używana broń się niszczy. Np gwintowanie lufy w końcu się "rozłazi". Plus różne uszkodzenia mechaniczne. Brak części zamiennych. Chyba że leży w smarze 10 lat i okazjonalnie używana przez parę m-cy. Może ktoś mnie oświecić.
Komentarze (34)
najlepsze
Może ktoś mnie oświecić.