Cześć,
Aktualnie przebywam w Kanadzie. Jestem we francuskiej prowincji Quebec (dlatego rachunek jest w języku francuskim), miasto (wyspa) Montreal. Dzisiaj byłem zrobić szybkie zakupy w całkiem tanim supermarkecie - Maxi. Kurs dolara kanadyjskiego to około 2,85zł. W Kanadzie jest podatek VAT, dolicza się go przy kasie. Stawki tego podatku są różne w zależności od prowincji, oprócz tego jest też federalny podatek vat, który wynosi 5%. W Quebecu jest to około 15% (podatek federalny 5% i 9,975% podatku prowincjonalnego) na wszystkie produkty.
Pewnie gdybym pojechał do innego sklepu - np. Costco to bym zapłacił połowę tego co w tym sklepie. Ceny są bardzo różne, niektóre rzeczy są znacznie tańsze w porównaniu do Polski (np. 4 pary bokserek tommy hilfigera to jakieś $20 + podatek, albo owoce), a inne są znacznie droższe np. mięso, które w przeliczeniu na złotówki potrafi być dwa razy droższe.
No i najważniejsze - litr benzyny 87 oktanowej kosztuje $1,10 (dzisiejsza cena).
Jakbyście mieli jakieś pytanie odnośnie Kanady - po ile coś kosztuje i dlaczego tak drogo, albo ogólnie jak wygląda życie tutaj.
Jeszcze mam trochę zapasu, bo wydałem zaledwie 45zł. Na karton snickersów niestety nie starczyło :(
Komentarze (36)
najlepsze
źródło: comment_uULAEpbCcCvBjhwPQkcYeuQSU4cYB8iR.jpg
PobierzCo do podatków, w UK np. kwota wolna od dochodowego to okolo 60 tys zł rocznie. Lecz w takim razie z czego żyje samorząd? Okazuje sie ze jest lokalny podatek, płacony od nieruchomości w której ludzie mieszkają lub jest biznes.
Z tego co widzę u Ciebie, widzę ze w Kanadzie samorząd finansowany jest przez lokalny VAT.
Całkiem zdrowo się odżywiam - głównie wołowina i piersi z kurczaka + warzywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_t02qJPsXHiNpSCUPdcav1i6ffKq4s47X.jpg
Pobierz