Jestem zdecydowanym zwolennikiem kobiet o drobniejszej budowie. Wykopuję tylko jako ciekawostkę, przeciwko wysuszonym "wieszakom na ubrania" z pryszczami w miejscu piersi.
Popieram, i dodam tylko od siebie, że większość tak zwanych "puszystych" pań ostro protestujących przeciwko "wysuszonym wieszakom" jest okrągła głównie przez swoje lenistwo i łakomstwo. Często się słyszy tłumaczenia, że to geny, brak czasu, srata-tata, a tak na prawdę prawie każdy może mieć zdrowy wygląd, jeśli tylko chce.
moja była-codziennie robiła 20 kilometrów rowerem, jadła tylko obiad, kolację i śniadanie a ważyła 66 kilo(16 lat). Ja siedzę w domu leniąc się i nic nie ćwicząc i jestem suchy jak dupa węża. Chyba geny..
BTW to i tak mi się podobała niesamowicie, za charakter i wygląd :P
Ludzie popadają ze skrajności w skrajność. Albo promuje sie chude modelki 50kg wagi i 180cm wzrostu, albo puszyste (moim zdaniem już kobyły) 180cm wzrostu i spokojnie 90kg wagi. Tak jakby nie było normalnych kobiet 165-175cm wzrostu o wadze 55-65kg... Bo zwykłe kobiety nie są warte promowania?
W powiązanych dodatkowa sesja z tego samego numeru, gdzie porównane są modelki o różnych kształtach w tych samych ubraniach. Niestety nie znalazłam lepszej rozdzielczości.
Niektóre są zbyt "plus", ale zdecydowanie wyglądają lepiej niż XXXS. Kto co lubi, dopóki nie kreuje chorych trendów wśród dzieciaków.
Ale faktem jest, że najwyżej u kobiety cenię naturalizm (w końcu budzę się obok kobietki bez mejkapu) i w omawianej sesji naturalnej urody jest jak na lekarstwo.
Komentarze (67)
najlepsze
Dziękuję za uwagę.
moja była-codziennie robiła 20 kilometrów rowerem, jadła tylko obiad, kolację i śniadanie a ważyła 66 kilo(16 lat). Ja siedzę w domu leniąc się i nic nie ćwicząc i jestem suchy jak dupa węża. Chyba geny..
BTW to i tak mi się podobała niesamowicie, za charakter i wygląd :P
@edit
a sesja mi się podoba. jestem dziwny, ale lubię TAKIE kształty.
Kosci i pies nie wezmie, ale teraz przesadzili ze smalcem
Ta zdecydowanie bardziej na tak.
Ale faktem jest, że najwyżej u kobiety cenię naturalizm (w końcu budzę się obok kobietki bez mejkapu) i w omawianej sesji naturalnej urody jest jak na lekarstwo.