@MrAndre: To prawdopodobnie nie nastąpi w ciągu naszego ani kilkuset następnych po naszym życiu żyć. Problemem jest mijający czas. Kosmos istnieje kilka miliardów lat. W ciągu ostatnich kilkuset milionów lat na naszej planecie ukształtowało się życie w różnych formach. Stworzenie pod tytułem "człowiek" jakiego znamy ma jakieś 40-50tysięcy lat, ale przez ostatnie 2000 lat (od Jezusa) doszedł do tego co widzimy dookoło dziś. A teraz wyobraź sobie, że od Jezusa
@budzilsiespoznil: *które mineły zanim inne cywilizacje się pojawiły a inne znikały. Wszechświat jest taki duży, że ze względu na czas trwania cywilizacji oraz rozrzut początków i ich końców w setkach milionów lat oraz ze względu na przestrzenie jakie je dzielą, nigdy nożemy ich nie zobaczyć.
I jak tu wierzyć w pseudonaukową opartą na matematyczno fizyczno chemicznych wyliczeniach i hipotezach wiedze o jakichs odległych galaktykach jak dopiero namacalna eksploracja w obrębie naszego układu słonecznego zbliża nas do jakichś faktów
W sumie to że jest "aktywny" to myślałem od dawna. Taki Charon który jest względnie blisko, wraz z Plutonem musi wytwarzać spore siły pływowe, które dostarczają energię do jądra. Ale bardziej spodziewałem się gejzerów czy czegoś a nie pogody.
@siemanko: Nie wydaje mi się. Ilość energii ze słońca i tak jest marginalna, a orbita nie ma wpływu na energię obiektu.
Są tylko dwie rzeczy które mi przychodzą do głowy - Pluton był kiedyś sam, a potem Charon się przypałętał i układ zyskał energię zanim nastał tidial lock. Albo Pluton sam w sobie jest dużo młodszy niż nam się wydaje.
@Norwag93: Jedna z hipotez, którą przytaczają naukowcy z NASA to reakcje jądrowe zachodzące wewnątrz planety, ale znowuż to tylko hipoteza. Ciekawe czy po tej misji zostanie więcej pytań niż odpowiedzi :)
Tak jeszcze na marginesie marzy mi się misja do Rodziny planetoidy Haumea. Stosunkowo "niedawno" mogło dojść tam do niezłej rozpierduchy i można było by też otrzymać wiele ciekawych danych. Strasznie pobudza wyobraźnie :)
Komentarze (79)
najlepsze
Kosmos istnieje kilka miliardów lat. W ciągu ostatnich kilkuset milionów lat na naszej planecie ukształtowało się życie w różnych formach. Stworzenie pod tytułem "człowiek" jakiego znamy ma jakieś 40-50tysięcy lat, ale przez ostatnie 2000 lat (od Jezusa) doszedł do tego co widzimy dookoło dziś.
A teraz wyobraź sobie, że od Jezusa
http://www.theguardian.com/science/2015/oct/06/pluto-charon-photos-nasa-new-horizons-data
Są tylko dwie rzeczy które mi przychodzą do głowy - Pluton był kiedyś sam, a potem Charon się przypałętał i układ zyskał energię zanim nastał tidial lock. Albo Pluton sam w sobie jest dużo młodszy niż nam się wydaje.
Tak jeszcze na marginesie marzy mi się misja do Rodziny planetoidy Haumea. Stosunkowo "niedawno" mogło dojść tam do niezłej rozpierduchy i można było by też otrzymać wiele ciekawych danych. Strasznie pobudza wyobraźnie :)
Komentarz usunięty przez moderatora