W Kazachstanie Tatry śmigają bez pokrowca na sprzęg Scharfenberga, takie wymysły tylko w Polsce. Po Berlinie też jeżdżą bez. Według mnie wyglądało to tak, że Panie odłączyły obwód silników trakcyjnych, przez co tramwaj stracił hamowanie silnikami, po czym "z nogi" odblokowały luzowniki (przez co odblokowały hamulce bębnowe). W takiej sytuacji zawsze zostaje jeszcze hamulec szynowy, który działa z poziomu pulpitu motorniczego albo z dźwigni hamulca awaryjnego (ten taki ciężar na środku wózka),
Trzeba przyznać, ze operator pomimo złamania przepisów poprzez przejechanie na czerwonym przez skrzyżowanie zadbał o nagranie zdarzenia z optymalnej odległości. Internauci powinni się cieszyć, w przeciwnym wypadku oglądaliby i czytali komentarze całkowicie innego znaleziska.
Mam tak zdewastowany już samochód, że bym podjechał na przód tramwaju, zwolnił i zaczął hamować ten tramwaj :D A co, może byłbym lokalnym bohaterem... albo bym musial sam naprawiać auto za to że chciałem zapobiec tragedii.
Komentarze (85)
najlepsze