Wykopowa Noc Sucharów - edycja rosyjska
Edycja rosyjska dedykowana specjalnie dla kochanych sąsiadów, którym się styki w dyńce ostatnio poprzepalały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
u.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 352
- Odpowiedz
Edycja rosyjska dedykowana specjalnie dla kochanych sąsiadów, którym się styki w dyńce ostatnio poprzepalały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
u.....o z
Komentarze (352)
najlepsze
-Tą piłą zetniecie 500 drzew dziennie.
Rosjanie oczywiście zdziwienie, beka, no ale okej, dawaj na próbę. Łapie za piłę pierwszy drwal i #!$%@?, jedno drzewo, dziesiąte, pięćdziesiąte, setne, #!$%@? jak #!$%@?, dojechał do 450 i mówi:
-Ni #!$%@?, więcej się nie da.
Drugi za piłę złapał weteran wśród drwali, wielki autorytet i #!$%@?. #!$%@? jak nigdy w życiu, jak #!$%@? od drzewa do drzewa. Jedno, dziesięć, sto, dwieście. Zatrzymał się na 470 i mówi:
-Ni #!$%@?, więcej się nie da.
https://www.youtube.com/watch?v=6SA_Ew9QSTw
- Ile u was mrozu?
- No jakieś 25 stopni poniżej zera.
- Tak? A w radiu podawali 40.
- To chyba na dworze.
-W jakim kraju dzieci mają najładniejsze zabawki?
-W Związku Radzieckim! - odpowiadają chórem dzieci.
-A w jakim kraju dzieci mają najładniejsze ubranka?
-W Związku Radzieckim!
-A w jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie?
- Czy u was rewolucja była?
- Nie - odpowiada zaskoczony kacyk.
- A kolektywizacja? - drąży bosman.
- Nie - coraz bardziej niepewnym głosem mówi kacyk.
- A kult jednostki?
- Dokąd jedziesz?
- Do Petersburga, a ty?
- Do Irkucka.
Zamyślili się obaj, po czym ten pierwszy zaciąga się papierosem i mówi:
- Wot tiechnika..
Moskwa, ciepły wieczór 1936 roku. Jesteśmy w kwaterze Bucharina. Dzwoni telefon. Bucharin podnosi słuchawkę... i staje na baczność wyprężony jak struna, bo słyszy w niej dźwięczny głos towarzysza Stalina:
- Towarzyszu Bucharin... Słyszeliśmy, że jesteście arystokratą....
Bucharin, blady jak ściana, jąka się do telefonu:
- Ależ towarzyszu Stalin... Mój dziad był chłopem, ojciec był chłopem, ja od urodzenia jestem chłopem... Jaki ze mnie
- Masz broń, materiały wybuchowe, narkotyki, alkohol?
- Nie.
- No to ciężko wam będzie, ale to już nie moja sprawa...
Umiera stary Gruzin. Przy łożu śmierci siedzi jego wnuk. Umierający mówi:
- Kiedyś, gdy umarł Lenin, umarł i leninizm... Kiedy umarł Stalin, umarł stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!
- Przyszedłem odebrać buty z naprawy.
- Płaci pan 20 rubli.
- Tak mało? Na kwicie jest napisane, że mam do zapłaty 40 rubli.
- Jeden but zgubiliśmy.
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu. Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli
Murzyn krzyczy:
- Dla mnie to samo!
Barman nalewa, murzyn wypija, zaczyna się skręcać, wymiotować kaszleć, łzy mu ciekną, a Rusek klepie go po plecach i pyta:
- Szto małpa, za zimne??
- Dlaczego pszczoły mają królową, a nie sekretarza?
- Bo chcą mieć miód, a nie gówno
Aby sprawdzić, który z nich jest najlepszy, postawili sobie zadanie - kto najszybciej przyprowadzi Wielbłąda.
Po godzinie pojawia się MOSAD z wielbłądem.
Po drugiej godzinie pojawia CIA z wielbłądem, a ruskich jak nie widać tak nie widać.
Po trzeciej godzinie, dalej nic.
Po czwartej godzinie idą ruskie ze słoniem.
"To mumia Ramzesa XIV."
Zaskoczeni Brytyjczycy odpisują:
"Skąd to wiecie? Nasi najlepsi naukowcy do tego nie doszli."