Przedszkole nie dla ateistów
Kacper Zaborowski ma pięć lat. Właśnie został najmłodszym interesantem wiceprezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Dlaczego? Bo jego rodzice nie zgadzają się, żeby uczestniczył w lekcjach religii. Domagają się, żeby katecheza odbywała się na początku zajęć, tak żeby mogli przywozić chłopca później. Dyrektorka przedszkola odmawia.
- #
- #
- #
- 40
Komentarze (40)
najlepsze
.
w ogole to nie zawsze mozna ustawic plan wedlug zasad. czasami trzeba sie cieszyc, ze jest plan i ze nikt nei ma okienek. ja np teraz w piatki mam okienko na drugiej lekcji, ale lepsze to niz przyjsc na trzecia lekcje i miec 6 godzin, gdzie ostatnia to historia
Nie bardzo rozumiem skąd ten problem w przedszkolu, to jeszcze nie jest wiek do indoktrynowania dzieciaków. Religia jest jak najbardziej nadobowiązkowa i wypadałoby, aby zajęcia były tak ustawione żeby osoba nie chodząca mogła przyjść