Medycyna pracy? To nie są badania, tylko czysta farsa. 5 minut w gabinecie...

Rozmowa w gabinecie lekarskim. Widzi pan? Słyszy? Coś pana boli? Nie? Dobrze, czyli zdolny do pracy. Medycyna pracy? To nie są badania, tylko czysta farsa.

[i.....d]

Co lekarz to opinia, jedni znajdą ci na siłę choroby których nawet nie masz i to nawet bez specjalistycznych badań na oko (co jest jakimś absurdem, tym bardziej jak zależy ci aby w końcu podjąć właściwe leczenie), inni wbijają tylko pieczątkę, jeszcze inni są obiektywni. Ogólnie nie wiem po co takie badania, nawet jak mówisz lekarzowi, że możesz być na coś chory co faktycznie powinno dyskwalifikować w jakimś zawodzie, zanim się nie

[Zashi]

Ja musiałem cały dzień poświęcić na badania. Praca biurowa przy komputerze + prowadzenie pojazdu służbowego.

[mnlf]

@Zashi: żeby jeden dzień. Ja musiałem poświęcić 3 dni. Najpierw jeden dzień po skierowania i na prześwietlenie. Drugi dzień oddać krew i mocz do badania i do okulisty. Trzeci dzień druga rundka po mieście odebrać wyniki i powrót do lekarza ogólnego.
Każde w innym miejscu miasta i do każdego kolejka.

A ja pracuję tylko przy komputerze (nie prowadzę służbowego samochodu ani nic takiego). Nie mam pojęcia po co im do

[dog_meat]

@mnlf: To, jakie badania masz robione zależy od tego, jakie czynniki szkodliwe wymieni na skierowaniu Twój pracodawca. Ja mam tylko praca przy monitorze i miałem zawsze tylko lekarza ogólnego i okulistę.

[publiczny2010]

Powtarzałem i będę powtarzał bo w większości lekarze to złodzieje, lenie i prostaki którzy myślą, że jak uczyli się latami to teraz mogą mieć innego człowieka w dupie, bo przyszedł na NFZ, a nie prywatnie. Naprawdę rzadkością jest spotkać dobrego lekarza który do pracy podchodzi, rzetelnie reszta działa na zasadzie kaszlnij, pierdnij antybiotyk i #!$%@?.
Powinni się za nich wziąć po po politykach to druga najbardziej łapówkarska i złodziejska grupa społeczna.

[adam-skowyt]

Mój ojciec zmarł tydzień po takich badaniach gdzie stwierdzono ,że jest zdrowy jak byk... Co się okazało ,że ma problem z wysokim ciśnieniem. Więc gnoje nawet ciśnienia krwi mu nie zmierzyli.

[k.....7]

Mój ojciec zmarł tydzień po takich badaniach gdzie stwierdzono ,że jest zdrowy jak byk... Co się okazało ,że ma problem z wysokim ciśnieniem. Więc gnoje nawet ciśnienia krwi mu nie zmierzyli.

@adam-skowyt: Rozumiem twoje rozgoryczenie po śmierci ojca, ale samo nadciśnienie tętnicze nie jest bezpośrednią przyczyną zgonu. Może jedynie przyspieszać miażdżycę naczyń wieńcowych, prowadząc do zawału(u osoby otyłej, czy z nadwagą). Nawet gdyby zmierzył mu ciśnienie i miał wtedy podwyższone, to dalej wystawiłby zaświadczenie i może pokierował do lekarza rodzinnego.
Nadciśnienie nie pojawiło się tydzień przed śmiercią, tylko trwało wiele lat i było nieleczone. Choroby przewlekłe nie biorą się z dnia na dzień.

Medycyna to nie cuda, trzeba samemu dbać o swoje zdrowie, chodzić do lekarzy jeżeli coś się dzieje, badać się regularnie. Jeżeli lekarz rodzinny nie odpowiada- należy zmienić lekarza

[pioterhiszpann]

Czuje, że wykop pod tytułem "spedziłem cały dzien w medycynie pracy robiąc dziesiątki niepotrzebnych badan" miałby również duzy potencjał :P

[dog_meat]

@pioterhiszpann: Przecież robisz to w godzinach pracy, więc potraktuj to jako kolejny obowiązek służbowy

[Xaveri]

Tak te badania to jest farsa! Kiedyś robiono RTG klatki przy badaniach - dzięki temu można było wykryć wczesne stadia raka płuc, żołądka, jelit itd. Teraz się tych badań nie robi i mamy coraz więcej chorych w zaawansowanym stadium raka wykrytego za późno by ich skutecznie leczyć!

[S.....o]

@Xaveri: to masz dupną kadrową, bo ja mam badania płuc co drugi raz a nie pracuję w warunkach szkodliwych dla płuc. Wiesz panie to kosztuje a za badania płaci pracodawca ;)

[Kitzus]

Podobne badanie miałem na prawko jazdy. Kolejka na 30 osób każdy wchodził na 2-3 minuty i zostawiał 8 dych. Zajebisty interes:D a "badanie" polegało na tym że lekarz mnie po prostu zapytał czy jestem zdrowy xP

[RedRon]

Ja pamiętam jak "Pani doktór" sadzała nas na krześle obrotowym, kręciła do okoła kilka razy i pytała czy nam się w głowie kręci, jak nie to zdrowy. Potem było pytanie czy się boimy wysokości, jak nie to i wysokościowe dostawaliśmy.

[Lrrr]

Dla jednych te badania sie bezsensowne i zbędne dla innych konieczne. Idąc do pracy biurowej nie widzę sensu badania całego organizmu natomiast jak ktoś jest zawodowym kierowca albo pracuje w zawodach podwyższonego ryzyka to raczej tak. Najcześciej jest to jednak pieczątka i 100zl :)

[Zenon_Zabawny]

@Lrrr: Nie ma bezsensownych badań - głupią morfologię warto zrobić raz na rok, bo czasem można wykryć jakąś chorobę, która zaczyna się całkowicie bezobjawowo.

[piesiak1975]

@Lrrr: Kumplowi na badaniach okresowych wykryli poważną chorobę. Cukrzycę.
Osobiście uważam, że dla większości z nas te badania to jedyna okoliczność dyscyplinująca nas do spotkania z lekarzem i zrobienia podstawowych testów medycznych. Gdyby nie te badania to za chiny ludowe nigdy bym nie poszedł na prześwietlenie płuc czy morfologię.

[Totmes_III]

Pracuję na zmiany, a w nocy nie widzę najlepiej. Właściwie widzę niewiele.

Próbował Pan włączyć światło?