Mój znajomy kiedyś pracował przy malowaniu takich kominów. Kiedyś wykopali pod kominem dziurę w kształcie człowieka, wzięli manekina, przebrali w swój uniform i zrzucili z komina. Ochroniarz to zobaczył, wydzwonił pogotowie i biegnie tam...
Ciekawe czy te operatorzy dronów mieli pozwolenie z ULC na lot tam. Idealnie na ścieżce podejścia a z tego co widać na fotach niektóre były dosyć wysoko. No ale pewnie do czasu aż jakiś dron nie przywali w samolot nikt tego kontrolować nie będzie.
Komentarze (113)
najlepsze