Amerykańskie Promy Kosmiczne - wg mnie jeden z najciekawszych odcinków Astrofazy
Coś dla astromisiów: Odcinek o Amerykańskich wahadłowcach kosmicznych programu STS
noisy z- #
- #
- #
- #
- 49
- Odpowiedz
Coś dla astromisiów: Odcinek o Amerykańskich wahadłowcach kosmicznych programu STS
noisy z
Komentarze (49)
najlepsze
Podczas wybuchu zbiornika promu Challenger załoga nie zginęła od razu.
Dowodzą temu uruchomione osobiste zasobniki powietrza trzech astronautów (Ellisona Onizuki, Judith Resnik i Michaela Smitha).
Śledczy stwierdzili, że te trzy zasobniki były używane i brakowało w nich mniej więcej tyle powietrza, ile astronauci zużyliby przez pozostałe 2 minuty i 45 sekund lotu aż do zderzenia z oceanem.
1. Pierwszy zbudowany wahadłowiec- Enterprise nigdy nie odbył lotu orbitalnego. Jako prototyp był wykorzystywany do badań w atmosferze.
2. Drugi wahadłowiec- Challenger, to przebudowany prototyp do badań statycznych. Planowo również przebudować Enterprise ale ilość zmian wprowadzonych w czasie rozwoju programu spowodowała nieopłacalność takiego rozwiązania.
3. Ostatni skonstruowany prom Endeavour został zbudowany z części zamiennych, gdyby nie katastrofa Challengera nigdy by nie powstał.
4. W 1977 powstała
@realizta: a został nazwany na cześć USS Enterprise NCC-1701 z serialu Star Trek - aktorzy grający w serialu i jego twórca Gene Roddenberry byli na jego chrzcie, a orkiestra zagrała motyw ze Star Treka
EDIT: Faktycznie angielskojezyczna
No ale i tak oglądam dla wiedzy.
"Była presja ze strony wojska i ta presja szła w dół zwyczajnie"
ee. jak to tam było naprawdę to nikt nie będzie wiedział. Poza tym: to takie najprostsze i polskie (albo wschodnio-europejskie) wytłumaczenie: "była presja i już". Wiadomo, że zawsze są jakieś naciski itd.. ale wszystko jest w granicach rozsądku i kalkulacji.
Wystarczy wspomnieć, że starty STSów były wielokrotnie przekładane, odwoływane i budżety na nie wielokrotnie