"Medal of Honor: Allied Assault" – najlepsze momenty »
Błagamy wręcz Activision, by w końcu z serią "Call of Duty" powróciła do czasów II wojny światowej. Póki co jednak obierają inny kierunek, a nam pozostają wspomnienia. Np. genialnych misji z "Medal of Honor: Allied Assault". Pamiętacie je? (i nie tylko mowa tutaj o Omaha Beach)
miragepl89 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 126
- Odpowiedz
Komentarze (126)
najlepsze
nie dzięki, 4 godzinna kampania w której 70% to QTE, a pozostałe 30% przechodzi się samo. + multi zdychające 3 miesiące po premierze w zalewie cziterów
gdzie nasi kompani wytrzymają kulę w łeb, wdepnięcie na minę, czy cały magazynek z RKMu, żeby plebs nie czuł się urażony, że "mu koleguf mordujo".
Ale za to
Klimat z MoH Omaha byl spoko ale w bfie imo bylo lepiej bo walczylo sie z ludzmi a nie AI.
#niepopularnaopinia
No kurde, 1942 na najnowszym silniku i znowu mają miliony preorderów. Walić tych policjantów, walić tą kopie BFa 3. Dajcie 2 wojnę. Nie wierzę że nikt w zarządzie o tym nie myśli
Do tej pory dość spokojna gra rzuciła mnie w jakiś obłędny wręcz hałas, harmider, tłum, wkoło pełno trupów, huk niemieckich karabinów, krzyki, medycy biegnący z pomocą i nie wiem nawet jak to nazwać...
Wyskakuję z łodzi, idę, bięgnę - ŁUP - zginąłem. Jeszcze raz. Jeszcze raz to samo.
Dopiero po jakimś czasie dotarło
Teraz jest korporacja, która żre na tamtym sukcesie. Wydaje mi się, że doszli do wniosku - skoro kupują to po cholerę się wysilać? I tak po prawdzie nie robią nic ambitnego. Może dlatego nowoczesne strzelanki poza efektami nie wciągają już tak bardzo? Tylko jeśli ktoś jest graczem od dwóch, trzech lat nie może o tym wiedzieć.