Gadu-Gadu żegnam bez żalu - zresztą założę się, że Wy także
W dniu dzisiejszym na swoją skrzynkę mailową otrzymałem niesamowicie ciekawą wiadomość od… Gadu-Gadu. Jasny gwint, gdzie byliście jak Was nie było? Inaczej – mnie nie było. Z informacji, którą otrzymałem od twórcy popularnego niegdyś komunikatora wynika, że w tej usłudze nie logowałem się...
g.....5 z- #
- #
- #
- #
- 44
- Odpowiedz
Komentarze (44)
najlepsze
Stek bzdur. Przeładowanie - to właśnie była największa bolączka GG. Odpalanie GG niejednokrotnie zamulało komputery swoimi dziesiątkami reklam. A wersja internetowa pojawiła się znacznie, ale to znacznie za późno (ICQ korzystało z takiej wersji już od wielu lat). Gdyby GG było lekkie i
Wtedy nawet do znajomego nie można napisać, tylko jest informacja o zawartości chwilowo niedostępnej.
Cóż. Można poczuć się jak na publicznym czacie.
Jednak sam dostałem takiego maila co autor artykuliku. Dlaczego tak? Przecież korzystam z GG codziennie, a loguję