Filmik jest dopiero od momentu zatrzymania. Nie wiadomo co się działo wcześniej. Czy mam uwierzyć na słowo osobie, która założyła dopiero konto i specjalnie w celu poinformowania większej grupy osób?
Ja jednak Ci nie wierzę i jestem pewny, że robiliście niezłą zadymę. Poziom uprzykrzania życia wg Was i wg lokatorów to dwie inne sprawy.
@#!$%@?: @mathix: Nie chcę bronić policji ale zapewne to nie pierwsze zgłoszenie, impreza nie odbyła się raz tylko pewnie kilkanaście razy aż po którymś zgłoszeniu a może nawet skardze o brak interwencji #!$%@? się i przyjechali zawinąć #!$%@?łek. Znam osobiście podobną sytuację z tym że imprezowicze byli tak bezczelni że dzwonili sami na policję, że ich sąsiad (czyli ja) głośno puszcza muzykę i któregoś dnia śpimy, impreza u nich trwa w
@FeelTheEnergy: No są jelenie w jedną i drugą stronę. Tutaj nie wiemy tak naprawdę o co chodzi, a wszyscy rzucili się na imprezowiczów. To mi tu przeszkadza.
Ni #!$%@? mi was nie żal, u mnie takie studenciaki też robią domòwki, kiepują przez balkon, robią grilla na balkonie i dra ryja do 3 nad ranem, już nie mowie o #!$%@? gali disco polo która leci do pòźna
Ktoś tu się za dużo amerykańskich kryminałów naoglądał i kozaczy. Odczytanie praw, nakaz z sądu- eh, i jak ma być lepiej jak "no przecież ludzie 30lat, nie gimbaza" nie znają podstaw prawa obowiązującego w tym kraju. 30 lat i teksty o nakazie z sądu, o odczytaniu praw? Was #!$%@?ło do reszty na tej imprezie, czy na co dzień jesteście tak ograniczeni. Na miejscu policji, już na komisariacie - wypuściłbym was dopiero po
Rozumiem Ty byś wtedy pił herbatę i zachował pełen spokój?
@AdamandEve: zależy zależy, nie znam do końca sytuacji, na pewno bym nie zachowywał się nerwowo i dolewał oliwy do ognia i gadał jakichś bzdur. Są dwie opcje w zależności od okoliczności:
1. spokój i pełne opanowanie. 2.działo na ryj. ( ͡°͜ʖ͡°)
@AdamandEve: A czy przypadkiem przebieg wypadków nie wyglądał tak jak poniżej?
1. Ktoś dzwoni na policję bo mu przeszkadzacie imprezą. 2. Dyżurny przez radio kieruje na miejsce patrol. 3. Inni policjanci słyszą więc podjeżdżają w okolicę by w razie wezwania o pomoc móc szybko być na miejscu. 4. Dwóch policjantów dzwoni do drzwi 5. Tych dwóch te drzwi otworzyło. 6. "Ło #!$%@? policja, zmykaj!" 7. Policjanci widząc że ktoś strasznie stara
@maniac777: NAJWAŻNIEJSZE rozbawiło mnie najbardziej, dobrze Ci szło z chronologią zdarzeń ale wyłożyłeś sie popisowo tą bzdurą że wizerunek policjanta jest pod ochroną i że wchodzą bez nakazu.
@Lucius: inaczej niz sie niektorym wydaje wizerunek policjanta jest chroniony na podstawie art 81 ustawy o prawach autorskich. Doczytaj. Od razu mowie ze osoba publiczna to nie to samo co funkcjonariusz publiczny i ze funkcjonariusz najczesciej nie jest osoba powszechnie znana.
@marianekk: gdy brakuje argumentow to pojawiaja sie epitety.
Komentarze (95)
najlepsze
ja #!$%@? skąd wy się urwaliście xD
Czy mam uwierzyć na słowo osobie, która założyła dopiero konto i specjalnie w celu poinformowania większej grupy osób?
Ja jednak Ci nie wierzę i jestem pewny, że robiliście niezłą zadymę.
Poziom uprzykrzania życia wg Was i wg lokatorów to dwie inne sprawy.
Wieczne propsy dla mundurowych gnojących patologię, howgh
@mathix:
Nie chcę bronić policji ale zapewne to nie pierwsze zgłoszenie, impreza nie odbyła się raz tylko pewnie kilkanaście razy aż po którymś zgłoszeniu a może nawet skardze o brak interwencji #!$%@? się i przyjechali zawinąć #!$%@?łek.
Znam osobiście podobną sytuację z tym że imprezowicze byli tak bezczelni że dzwonili sami na policję, że ich sąsiad (czyli ja) głośno puszcza muzykę i któregoś dnia śpimy, impreza u nich trwa w
Odczytanie praw, nakaz z sądu- eh, i jak ma być lepiej jak "no przecież ludzie 30lat, nie gimbaza" nie znają podstaw prawa obowiązującego w tym kraju.
30 lat i teksty o nakazie z sądu, o odczytaniu praw?
Was #!$%@?ło do reszty na tej imprezie, czy na co dzień jesteście tak ograniczeni.
Na miejscu policji, już na komisariacie - wypuściłbym was dopiero po
Swoją drogą zabawne, że pół komendy musiało przyjechać do jakiejś gimbazy (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@AdamandEve: zależy zależy, nie znam do końca sytuacji, na pewno bym nie zachowywał się nerwowo i dolewał oliwy do ognia i gadał jakichś bzdur.
Są dwie opcje w zależności od okoliczności:
1. spokój i pełne opanowanie.
2.działo na ryj. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Ktoś dzwoni na policję bo mu przeszkadzacie imprezą.
2. Dyżurny przez radio kieruje na miejsce patrol.
3. Inni policjanci słyszą więc podjeżdżają w okolicę by w razie wezwania o pomoc móc szybko być na miejscu.
4. Dwóch policjantów dzwoni do drzwi
5. Tych dwóch te drzwi otworzyło.
6. "Ło #!$%@? policja, zmykaj!"
7. Policjanci widząc że ktoś strasznie stara
@marianekk: gdy brakuje argumentow to pojawiaja sie epitety.