Kolejny powód, żeby zostać ateistą.
W tłumaczeniu: "Bóg stworzył mnie ateistą. Kim jesteś, żeby podważać jego mądrość?" Paradoks? A może w tym szaleństwie jest metoda ;]
darkpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
W tłumaczeniu: "Bóg stworzył mnie ateistą. Kim jesteś, żeby podważać jego mądrość?" Paradoks? A może w tym szaleństwie jest metoda ;]
darkpl z
Komentarze (74)
najlepsze
Metoda na co? Na wmawianie ludziom, że Boga nie ma, a świat sam się stworzył?
ps. do wszystkich przemądrzałych (czyt. ateistów): odpierwiastkujcie się od ludzi wierzących. Jak tak dalej pójdzie, to będziecie robić parady w 100-licy, jak geje, czy inne pseudodyskryminowane grupy społeczne.
PS. A propos pseudodyskryminacji: nieźle temat nakręciła (nie pierwszy raz) Wyborcza: http://www.gazetawyborcza.pl/1,82709,4460640.html
" - Publiczne przyznanie się do ateizmu jest tu równoznaczne z ogłoszeniem, że ktoś jest zakażony HIV"
"- Ateizm? Jak ja cię wychowałam?! - krzyczy mama na Marka (imię zmienione)."
:D
jak nie wierzy w zadnego boga, to niech sie na zadnego nie powoluje. otco.
koncepcja wolnej woli i całe te wypociny tracą sens...