Bardzo trafnie ujetą myśl, ale to przecież ileśtam procent Polaków była za wstąpeiniem do tego szamba zwanego UE... a że byli i są co niektórzy ciągle ślepi, to pozostaje im tylko współczuć (choć to i tak nic nie da)
Dobra czytam ten artykuł... No i w zasadzie wydaje mi się, że jest z sensem i autor ma rację... Bez względy na to co teraz się wydarzy (no chyba żeby wojna już teraz domowa) nie mamy nic do gadania...
Jednak patrzenie na sam artykuł nie daje nam pewności że autor ma racje... Uciekając wzrokiem na jeden z fragmentów strony można mieć wątpliwości czy autor kieruje się tylko faktami, czy tak jak większość
Kiedyś niektóre stany USA próbowały oderwać się od federacji i skończyło się to straszliwą wojna północ-południe (w której naprawdę wcale nie chodziło o czarnych)
Chciały odłączyć się stany, które dobrowolnie przyłączyły się, niestety prezydent miał inne zdanie, przyłączyły się gdyż inne stany im pozwoliły, więc aby odłączyć się też muszą mieć pozwolenie... Logicznie...
Co do Polski i UE, jeśli mielibyśmy naprawdę swój rząd to udałoby się, jednak wkrótce UE ureguluje tą kwestią
Jeśli Polska zgłosi zamiar wystąpienia z Unii i nie zgodzi się na zawarcie umowy określającej warunki wystąpienia z Unii, ani też nie porozumie się z Radą Europejską w sprawie przedłużenia okresu, to po dwóch latach członkostwo Polski w Unii wygaśnie.
Inna sprawa to oczywiście naciski pozaprawne, polityczne, ale z punktu widzenia traktatu tak to wygląda.
A mi w Unii dobrze- uczelnia się odnowiła, jest lepszy sprzęt, w mieście wszystkie budowy są albo za pieniądze z Unii, albo współfinansowane, drogi też jakoś idą, dostałem hajs na własną działalność... Jakbyśmy nie byli w Unii to może i kasa by była, tylko, że by na to nie szła- a tak dostajemy ja i trzeba ją wydać na np. drogę, a nie na pensję prezesa......
Dzięki łaskawości art 49a (wiele mówiąca jest ta dołożona w ostatniej chwili literka;) ) z Unii wyjść można ale po negocjacjach z samą Unią i po zgodzie Parlamentu Europejskiego. Na takiej samej zasadzie republiki radzieckie mogły wystąpić z ZSRR
Podsumowując, dla tych którym ne chciało się czytać całego tekstu, odpowiedź na pytanie z tytułu wykopu jest prosta: NIE
O święta krótkowzroczności... Kiedyś rozpęd z „darmowej” inwestycji się kończy, rynek się zapycha, a tu ktoś inny za pieniądze z Twoich podatków będzie otwierał firmę, która pod Twoi nosem będzie dumpingować rynek. To jest nieuczciwa konkurencja — jeden musi sam zdobywać środki, a drugi dostaje w prezencie. Rozumiem, że zwycięstwo w wyścigu po skonfiskowane współobywaletom pieniądze wprawia w dobry nastrój, ale Twój dobry nastrój nie czyni tego mniej niemoralnym.
Komentarze (27)
najlepsze
Chcieliście UE - to teraz ją macie...
Jednak patrzenie na sam artykuł nie daje nam pewności że autor ma racje... Uciekając wzrokiem na jeden z fragmentów strony można mieć wątpliwości czy autor kieruje się tylko faktami, czy tak jak większość
Chciały odłączyć się stany, które dobrowolnie przyłączyły się, niestety prezydent miał inne zdanie, przyłączyły się gdyż inne stany im pozwoliły, więc aby odłączyć się też muszą mieć pozwolenie... Logicznie...
Co do Polski i UE, jeśli mielibyśmy naprawdę swój rząd to udałoby się, jednak wkrótce UE ureguluje tą kwestią
Jeśli Polska zgłosi zamiar wystąpienia z Unii i nie zgodzi się na zawarcie umowy określającej warunki wystąpienia z Unii, ani też nie porozumie się z Radą Europejską w sprawie przedłużenia okresu, to po dwóch latach członkostwo Polski w Unii wygaśnie.
Inna sprawa to oczywiście naciski pozaprawne, polityczne, ale z punktu widzenia traktatu tak to wygląda.
Czyli przy odejściu to my dostaniemy kasę! :)
I nie musieć narzucać obywatelom przepisów z UE, podatków itd.
Podsumowując, dla tych którym ne chciało się czytać całego tekstu, odpowiedź na pytanie z tytułu wykopu jest prosta: NIE
Dla mnie to dobrze- dlaczego mam się przejmować konkurencją? Dlaczego popsuła rynek?
Komentarz usunięty przez moderatora