Zuzanna już nie wierzy w Narnię
Wciąż nie potrafię zrozumieć jak raz zdobyta wiara może ulec zapomnieniu. Jak można zaprzeczyć spotkaniu, po tym jak spojrzało się prosto w Jego oczy? Nie potrafię zrozumieć ludzi, niegdyś głęboko religijnych, którzy dziś zwą się ateistami; ani też siebie w chwilach zwątpienia. I przede...
mkr111 z- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Dusza będąca już blisko doskonałości jest wystawiana przez Boga na próbę. Tzw. "nocy ciemnej". Przez dłuższy czas (niekiedy liczony w latach) nie odczuwa Bożej obecności, nie otrzymuje pocieszeń, jest narażona na zwątpienie i popadnięcie w całkowitą niewiarę.
Jest to rodzaj ostatecznej próby, czy człowiek ufa Bogu i miłuje Go wystarczająco mocno.
Ten, kto przetrwa noc