Dzień dobry!
Nazywam się Kodeks Cywilny i od kilku tygodni pracuje w amerykańskiej księgarni na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Księgarnia znajduje się w amerykańskim miasteczku, które latem zamienia się w wakacyjny kurort dla setek tysięcy Amerykanów i Kanadyjczyków. Zapraszam do zadawania pytań.
Podstawowe informacje coby uniknąć zbędnych pytań:
1. Księgarnia znajduje się w nadmorskiej miejscowości w stanie New Jersey,
2. pracuję po 4h dziennie, 6 dni w tygodniu,
3. zarobki to $8,5 na godzinę - podatek stanowy.
Weryfikację mogę zrobić dopiero moim wieczorem, czyli około 2, 3 rano czasu polskiego.
Zastrzegam, że ze względu na różnicę czasu i moje obowiązki mogę nie odpowiedzieć na wszystkie pytania od razu, jednak odpowiem na wszystkie pytania.
Wołam ziomeczków: @
Xanthia, @
oficer-prowadzacy, @
siemieniu, @
tytanos, @
puncek, @
Michelangelo, @
Spaceman_, @
Panska_Skorka, @
Merku, @
Simo_Hayha, @
zgnily, @
Zwlaszcza, @
measure, @
Fafnucek, @
Blotny, @
pitrek136 @
konik_polanowy @
haslo3210 @
zgnily
Komentarze (242)
najlepsze
2. Od czasów studenckich nie kupiłem książki w księgarni, jak wygląda w USA rynek internetowy, jaki ma udział? Sprzedajecie przez internet, można wyżyć prowadząc tylko sprzedaż w realu?
3. Czy porównywałeś wydania książek PL i USA, czym się różnią?
1. Najwięcej sprzedajemy mystery. Dużo też female i male authores. Nie jesteśmy ukierunkowani. To ksiegarnia wakacyjna, wiec mamy wszystko, od Biblii po romanse. Ciężko mi odpowiedzieć na pytanie o profil klienta, bo jak wspomnialem księgarnia dziala tylko latem, od maja do pazdziernika, a ksiazki sprzedajemy turystom.
2. Nie mam pojęcia :( jesteśmy mała, mieścinkową księgarnią, podejrzewam, że wystrój nie zmienil sie od 25 lat, co dopiero o jakimś internecie mówiąc
2. Jaki rodzaj książek cieszy się największą popularnością wśród Amerykanów?
3. Miałeś jakieś śmieszne sytuacje w pracy?
1. nie jest ona duża, jeśli chodzi o wielkość, ale książki możemy liczyć w tysiącach (koło 20 tys, 30 tys). Niestety gdy zadaję to samo pytanie mojemu szefowi to nie potrafi mi na nie odpowiedzieć, ani ile mamy książek ani ile sprzedajemy, zapewne wie tylko ile na tym zarabia, a o to mi trochę głupio pytać.
2. zapewne mystery.
3. takich bardzo śmiesznych to niestety nie miałem, za mało czasu
emigracja? cos a'la work and travel?
Rodzice cię nie kochają czy robisz sobie jaja?
Mam kilka pytań odnośnie Work&Travel:
1. Weryfikowano Twoje umiejętności co do Angielskiego? Musisz go znać perfekcyjnie czy Simple i Continous wystarczą? :)
2. Początkowo myślałem że ten program jest jakoś dofinansowywany z Unii czy coś, ale suprise, okazało się że nie. Jak duże poniosłeś koszty by dostać się do USA?
3. Wyjdziesz z kosztami na plus czy minus biorąc pod uwagę pracę do października?
4. Od razu byłeś nakierowany na USA?
2. Ok. 8,5 tys PLN
3. Pracuję do 10 wrzesnia, pozniej zwiedzanie. Ze zwiedzaniem powinienem wyjść na 0.
4. Tak, nie wiem jakie sa inne opcje w&t.
Praca wydaje się łatwa, prosta i przyjemna - czy gdybyś miał tylko te pracę w księgarni dałbym sobie też rade na co dzień (finansowo). Dużo ludzi w tym mieście w ogóle pracuje za takie stawki jaka Ty dostajesz?