Mój stary poparzył sobie rękę. NAPRAWDĘ, #!$%@?, ULTRA POPARZYŁ. Potrzebuje przeszczepu, więc jako jego syn zgodziłem się oddać skórę. Lekarz powiedział, żebym przyszedł na operację, to mi wszczepi ekspander. #!$%@?, nie wiedziałem, co to, ale poszedłem. #!$%@?, ja się obudziłem, to miałem na plecach pod skórą taką, #!$%@?, gumową kulę, a z niej przez dziurę w skórze wystawała gumowa linka, na której końcu jest taka czarna pompka jak w w
Chińczycy w świecie medycyny słyną z rzeczy powiedzmy widowiskowych i robiących wrażenie, takie przypadki błyskawicznie obiegaja cały świat, nie tylko medyczny jak widać. Druga strona medalu jest taka, ze bardzo mozliwe, ze te reke mozna bylo replantowac jednoczasowo, ale postanowili zrobić to 2-etapowo, zeby był spektakularny kejs do opisania. W realiach chińskich i tamtejszym systemie opieki zdrowotnej takie rzeczy są mozliwe, pacjent koniec końców i tak na tym zyskał bo uratowali mu
@100mph: Mialem podobnie, tylko zszyli mi dwa palce razem i zaszyli skora z ramienia, oczywiście prywatnie za 6 tys zl, bo w publicznych szpitalach oferowali mi tylko dalszą amuptacje, a w jednym to nawet by naprawili tylko chirurdzy mieli umowę z NFZtem do 13, a była już 15 ;)
Komentarze (106)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Sad-: poka poka