Oby nie - zwiększanie ilości dróg bez rozwoju transportu publicznego w miastach to droga donikąd - mimo że w LA ponad 60% miasta zajmują jezdnie, te wielopasowe arterie, mimo że zdawałoby się to niemożliwe, są permanentnie zakorkowane.
Nawet na przykładzie polskich miast (Katowice) można zauważyć to samo.
Komentarze (64)
najlepsze
Nawet na przykładzie polskich miast (Katowice) można zauważyć to samo.
Komentarz usunięty przez moderatora
Na trzecim i ósmym zdjęciu widać ptaszka :)
i takie fotki swojego miasta mógłbym klepnąć w miesiąc
rażąco pomijam fakt że Mikołów jest trochę mniejszy od LA :D
ale mówię tylko że jest to możliwe