A przepraszam, Pańska godność? Krzysztof Kowalewski i Marian Opania. Krótki skecz. premo premo z youtube.com dodany: 24.11.2009, 13:15:58 # rozrywka# humor# krzysztof# kowalewski# marian# opania# iwko 86
jocker jocker 24.11.2009, 20:29:39 -6 Wybaczcie mi nieco inne poczucie humoru, ale nie rozumiem na czym polega śmieszność tego kawału (poważnie i bez cienia ironii). Mógłby mi ktoś wyjaśnić?
l.....1 konto usunięte 24.11.2009, 23:02:18 25 mimo usilnych starań nie wymyślił rymu. A powiedzieć coś musiał...
s.....m konto usunięte 24.11.2009, 18:39:55 211 A to mi się przypomniał bardzo podobny kawał do tych Waszych:Zachodzi facet do baru i pyta barmana:- Wie pan jak nazywa się zupa z wielu kur?Barman:Pokaż całość
ireks ireks 24.11.2009, 14:26:44 150 Pewnie chodziło o ten:Do pociągu wsiedli Stefan Bulla i Marian Paliwko. Nagle odzywa się Bulla: - My się, prawda, znamy, ja o panu nawet taką anegdotkę wymyśliłem. Mogę powiedzieć? -Pokaż całość
K.....o konto usunięte 24.11.2009, 22:25:38 -10 Ja znam inaczej:Jedzie kolec na motorze, patrzy a tu bułka stopa łapie.To se myśli - wezmę biedną bo daleko do miasta itd.NoPokaż całość
kompi kompi 24.11.2009, 21:15:50 -10 YT hostuje te filmy na neostradize?ładuje się to jak stara ku....
Komentarze (86)
najlepsze
Zachodzi facet do baru i pyta barmana:
- Wie pan jak nazywa się zupa z wielu kur?
Barman:
Do pociągu wsiedli Stefan Bulla i Marian Paliwko. Nagle odzywa się Bulla:
- My się, prawda, znamy, ja o panu nawet taką anegdotkę wymyśliłem. Mogę powiedzieć?
-
Jedzie kolec na motorze, patrzy a tu bułka stopa łapie.
To se myśli - wezmę biedną bo daleko do miasta itd.
No
ładuje się to jak stara ku....