A ja zawsze wolę oglądać filmy z napisami. Mowa to też gra aktorska.
Poza tym czasami (dość często) coś zostaje przetłumaczone niedokładnie, a wtedy poznanie oryginalnego sensu może zostać utrudnione przez zagłuszającego wszystko lektora - bardzo częste w przypadku komedii brytyjskich, gdzie wszechobecny jest humor słowny - np. łamana "francuszczyzna" oficera Crabtree z Allo'Allo, która jest znacznie zabawniejsza w oryginale, np.: "I was pissing by the door" ("Szczałem przy drzwiach", zamiast "passing",
Dzięki Bogu, że wszyscy skończyliśmy, niezaprzeczalnie potrzebne, studia politologiczne i jesteśmy w stanie zrozumieć tekst napisany przez autora, który na pewno nie wspomagał się Wikipedią by przytoczyć idee Freud'a, Tarskiego czy wszystkim nam doskonale znanego Kojeve'a.
Dzięki Bogu również za takich wolnomyślicieli, którzy dyskryminują humanistyczny plebs pisząc tekst o telewizji i jej światłych programach czy nawet serialach, gdyż winien on być zarezerwowany dla nas, klasy wyższej, rozmawiającej o TV, a nie jej
Lektor zabija dla mnie wszystkie filmy. Do tego stopnia go nie trawię, że nie oglądam żadnych filmów z lektorem. Jeśli w telewizji leci jakiś film, który mnie zainteresuje, to go sobie ściągam.
AXN obecnie nadaje anime z napisami, a także nadawało w takiej wersji kilka filmów w przeszłości. Jeśli tak ma wyglądać realizacja napisów w TV to ja faktycznie wolę lektora. Czcionka wielka na 1/3 ekranu, z całości wypowiedzi wzięte chyba co 2 zdanie, a co gorsza napisy te czyta sie bardzo niewygodnie, bo jakość kanału AXN pozostawia wiele do życzenia. Już same filmy i seriale ogląda się tam jak na starym VHS w 4:3. Jeśli chcecie zobaczyć jak na AXN wyglądają napisy, to zróbcie sobie zrzut ekranu z worda, zmieńcie rozmiar na 640x480, zapiszcie jako jpg z wysokim współczynnikiem kompresji a następnie wyświetlcie na pełnym ekranie.
Osobiście nie rozumiem dlaczego w dobie TV SAT cyfrowej AXN bawi sie w takie cuda z napisami zamiast uczynić tak jak inne kanały typu C+, NFILM i dać możliwość wyboru z pilota ścieżki dźwiękowej i napisów.
Lektor po prostu spaczył gust części narodu. W efekcie mamy taką bylejakość jak mamy.
Osobiście nie rozumiem dlaczego w dobie TV SAT cyfrowej AXN bawi sie w takie cuda z napisami zamiast uczynić tak jak inne kanały typu C+, NFILM i dać możliwość wyboru z pilota ścieżki dźwiękowej i napisów.
De facto tak robił, ale platformy satelitarne transmitowały sygnał z wbitymi "na twardo" napisami. Z tym, że nawet ten "lepszy" wyglądał tak, że napisy miały tylko anime (i dwie identyczne ścieżki dźwiękowe), a reszta programów miała wybór ścieżki bezlektorskiej, za to napisów brak.
Ja nie rozumiem tego fragmentu odnośnie londyńczyków. Przecież to oczywiste że napisy w fragmentach mówionych przez bohaterów po angielsku są dla podkreślenie tego że bohater rozmawia w obcym dla niego języku. Używanie lektora w tym przypadku byłoby bez sensu.
Tak samo w amerykańskich filmach nie zawsze tłumaczy się napisami kwestie wypowiadane w innych językach (zazwyczaj wypowiadane przez jakieś poboczne postaci) i rozumieją je tylko ci którzy znają dany język.
@dalmenu: Tak często oddajesz próbki stolca do sanepidu, że trzeba mieć specjalny kibel, w którym codziennie walisz na półeczkę? Utrudnianie sobie życia...
Komentarze (89)
najlepsze
Poza tym czasami (dość często) coś zostaje przetłumaczone niedokładnie, a wtedy poznanie oryginalnego sensu może zostać utrudnione przez zagłuszającego wszystko lektora - bardzo częste w przypadku komedii brytyjskich, gdzie wszechobecny jest humor słowny - np. łamana "francuszczyzna" oficera Crabtree z Allo'Allo, która jest znacznie zabawniejsza w oryginale, np.: "I was pissing by the door" ("Szczałem przy drzwiach", zamiast "passing",
Naprawdę chcesz wiedzieć?
Dzięki Bogu również za takich wolnomyślicieli, którzy dyskryminują humanistyczny plebs pisząc tekst o telewizji i jej światłych programach czy nawet serialach, gdyż winien on być zarezerwowany dla nas, klasy wyższej, rozmawiającej o TV, a nie jej
Osobiście nie rozumiem dlaczego w dobie TV SAT cyfrowej AXN bawi sie w takie cuda z napisami zamiast uczynić tak jak inne kanały typu C+, NFILM i dać możliwość wyboru z pilota ścieżki dźwiękowej i napisów.
Wtedy nie będzie żadnych problemów.
Zgadzam
De facto tak robił, ale platformy satelitarne transmitowały sygnał z wbitymi "na twardo" napisami. Z tym, że nawet ten "lepszy" wyglądał tak, że napisy miały tylko anime (i dwie identyczne ścieżki dźwiękowe), a reszta programów miała wybór ścieżki bezlektorskiej, za to napisów brak.
Teraz
Tak samo w amerykańskich filmach nie zawsze tłumaczy się napisami kwestie wypowiadane w innych językach (zazwyczaj wypowiadane przez jakieś poboczne postaci) i rozumieją je tylko ci którzy znają dany język.