Nie żebym był przeciwny Google OS, ale to ustrojstwo się nie przyjmie, może w USA, bogatszej części Europy, albo gdzie wszędzie są darmowe hotspoty, albo nie zdzierają za sieć 3G. W Polsce? Sry Winnetou ale nydyrydy. Zresztą ludzie wolą trzymać swoje dane, mp3ki, obrazki, d------i i inne hocki klocki przy sobie. Tak jakoś, świadomość, że mam przy dupie swoje dane, jest o wiele bardziej kusząca niż, że walają się gdzieś za oceanem
No ich system dzięki geras będzie też pewnie działał offline po cześci. Myśle, że wszystkich plików nie będzie na ich serwerach bo po co będą dyski, szkoda żeby dysk 200GB trzymał kilkadziesiąt mb samego systemu :P?
dlaczego mam uczucie jakbym sie patrzyl na dobrze juz znane, nieco zmodyfikowane okienko przegladarki a nie system operacyjny? ;)
wiem wiem, ze chrome os mial bazowac na chrome i slowa dotrzymali. ale niestety przy tej premierze brakuje czegos, co by sprawilo, ze szczeka opadnie :(
Jeśli ktoś korzysta tylko z internetu, aplikacji Google i gra tylko gry w sieci. Ma pewność że nigdy nie będzie potrzebował użyc aplikacji windows, ma stały bezprzewodowy dostęp do internetu, to dla niego ten system będzie idealny... hmmm... 1 użytkownik na 1000?
Istnieją już systemy dla netbooków które oferują zestaw przeglądarka+openoffice i nie zdobyły jakoś popularności. Niektóre płyty głównie mają taki bajer (nie pamiętam nazwy) jak możliwośc uruchomienia linux'a zamiast systemu aby
Nic specjalnego, nie podali w tym spocie reklamowym w ile sekund sie uruchamia Szrom (prawdopodobnie tak szybko jak inne linuxy). Pozatym jesli ma to zastapic Windows przecietnemu uzytkownikowi, ktory korzysta z poczty email, youtube, gier i pracy... to zapomnieli zaznaczyc, ze skoro wszystko bedzie odbywac sie w trybie "online" czyli bez zapisywania na/przechowywania na komputerze danych, nie pogramy sobie w MW2, WoW czy inne takie... Pozatym skoro nasze dane beda znajdowac sie
po co solidne łączę. Myślę że obecnie 2-4mbit nie jest jakąś super ofertą, a tyle wystarcza żeby przekierować X'y. Zostawiam sobie komputer w akademiku, w domu korzystam z laptopa o bardzo słabych parametrach [233MHz, 64mb ram] i czasami zapominam na której maszynie pracuję [no pomijając oglądanie filmów, ale to raczej nie wina łącza]
Ok - fajna sprawa z tym bootowaniem w kilka sekund. Ale:
1. Wszystkie Twoje rzeczy są w internecie ... czyli nie są tak do końca tylko Twoje. Nie chodzi tu o jakieś teorie spisku szykowanego przez google czy cholera wie przez kogo, ale sam fakt.
2. Komputer i system dla mnie to tylko ... coś co pozwala uruchomić mi na tym aplikacje.
Komentarze (101)
najlepsze
wiem wiem, ze chrome os mial bazowac na chrome i slowa dotrzymali. ale niestety przy tej premierze brakuje czegos, co by sprawilo, ze szczeka opadnie :(
Istnieją już systemy dla netbooków które oferują zestaw przeglądarka+openoffice i nie zdobyły jakoś popularności. Niektóre płyty głównie mają taki bajer (nie pamiętam nazwy) jak możliwośc uruchomienia linux'a zamiast systemu aby
Nie wiem co tam masz, ale nie pal tego więcej. Native Client.
Screeny słabo wyglądają, jeszcze musiałem je rozjaśnić, bo mało było widać.
http://www.chromium.org/chromium-os/building-chromium-os
1. Wszystkie Twoje rzeczy są w internecie ... czyli nie są tak do końca tylko Twoje. Nie chodzi tu o jakieś teorie spisku szykowanego przez google czy cholera wie przez kogo, ale sam fakt.
2. Komputer i system dla mnie to tylko ... coś co pozwala uruchomić mi na tym aplikacje.
3.