Polacy są tak odważni, że aż strach
Totalna odporność społeczeństwa na epidemię paniki związanej ze świńską grypą i światowym kryzysem pokazuje, że Polacy są wyjątkowo odporni na lęki kreowane przez polityków i media. Tak odporni, że być może trzeba zacząć...
Darrion z- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Jeśli miałbym wierzyć we wszystkie bzdury, które podają mi media to nic by mi nie pozostało jak tylko targnąć się na własne życie. Był wydumany kryzys, gdzie bym nie pojechał (Anglia Francja Portugalia Hiszpania) nie widziałem kolejek ludzi stojących po zapomogi z opieki społecznej, a przecież w mediach wszyscy o tym trąbili. Nie widziałem zamieszek na ulicach i wielu wielu innych rzeczy. Pomijam też historie mojego
"Polacy mają brak wyobraźni, beztroscy, mają przekonanie że jakoś to będzie, że matka boska pomoże"
Polacy odważni bo nie biorą szczepionek? dzienikarze co wy walicie za farmazony co was tak interesuje ratowanie zdrowia i życia, każdy niech sam zdecyduje czy chce szepionke czy nie po co sie wstawiacie za wszystkich? Macie w tym cel?
A co do tej odwagi, bądź nierozwagi to ja mam swoją teorię. Polacy nie są odważni, nie są nierozważni, nie są naiwni, tylko po prostu mają to wszystko w dupie. I to działa!
Ponad to przed, pojawia się rozumowania w zupełnie inną stronę, autor starał się po prostu skłonić czytelnika do refleksji. Ja po przeczytaniu "artykułu" (btw: po co zawsze wyświetla się 2 strona skoro nic na niej nie ma?) wcale nie zacząłem uważać że jesteśmy bezmyślni.
Jeśli
"szaleje epidemia świńskiej grypy." boje się
"Wirus nie zna się na granicach " bardzo się już boję
"rząd zdaje się lekceważyć nadciągającą zarazę" OMG
"tak mało popularna minister Ewa Kopacz" oj.
"tak ponurym pod naszą szerokością geograficzną listopadzie" no kurde co za pech
"Trwa przecież wciąż globalny kryzys ekonomiczn" no co za pech!
"społeczeństwem wyjątkowo niepodatnym na zbiorowe lęki?" do kogo
http://www.funpic.hu/en.picview.php?id=37273&c=-1&s=dd&p=1
mogą Państwo znaleźć liczbę ofiar tej „epidemii”, czy nawet, jak piszą niektórzy żurnaliści: „pandemii”.
Jest o 1% jednego procenta wszystkich zgonów. Przy epidemii większość zgonów to śmierć wskutek epidemii. Żurnaliści przesadzają więc 5000 razy.
Tylko władze na Ukrainie twierdzą, że mają już 250 zgonów. Jednak nie są to zgony wskutek A/H1N1 lecz wskutek „grypy lub zaburzeń układu oddechowego”. Czyli jak ktoś się zakrztusi i udusi, albo utonie...
Na