Emil Barchański - dlaczego wciąż tak mało wiemy o takich ludziach...

6 czerwca 1982 r. skończę 17 lat. 13 grudnia 1981 r. dla milionów Polaków był potężnym ciosem w tył głowy. Jedni, upadłszy, zostali pojmani, inni jedynie się skulili (...). Ja należę do tych, którzy próbują stawiać kroki do przodu nawet w trudnej pozycji, w kuckach” – to fragment wspomnień, których większa część zaginęła. Emil 17. urodzin nie dożył

[czaczaczuczu]

precz z rozstrząsaniem historii - zostawmy PRL za sobą

on nic nam nie pomoże

[hofi]

Powiedz to dzieciom, których rodzice zostali zakatowani przez SB-ków, a dziś oprawcy ich rodziców żyją na wysokich emeryturach.

[DziewczynaIntelowca]

@czaczaczuczu: Tak mówią oprawcy - po co rozstrząsać? Ano po to aby nie było powtórki i poczucia bezkarności.

Niemoralne jest postępowanie dotychczasowych władz RP, utrzymujacych wysokie emerytury dla esbecji i ubecji, a dla ofiar i rodzin ofiar ofiarujące najczęściej figę z makiem.