Doktor G. trzy lata później
Proces doktora Mirosława Garlickiego, po prawie trzech latach od aresztowania, wchodzi w drugą fazę. Przesłuchano ponad 200 świadków oskarżenia. Zaczyna się czas dla świadków obrony.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Proces doktora Mirosława Garlickiego, po prawie trzech latach od aresztowania, wchodzi w drugą fazę. Przesłuchano ponad 200 świadków oskarżenia. Zaczyna się czas dla świadków obrony.
Komentarze (47)
najlepsze
Wyszła jeszcze jedna rzecz, a propos pracowników podległych Garlickiemu: jakie jest czasem podejście w tym kraju lekarza do pacjenta. Jaką łachę ten lekarz często robi, że w ogóle wykonuje swoją pracę. I pretensje do swojego szefa, że wymaga więcej. Ja rozumiem, że lekrze za mało zarabiają. Powinni zarabiać dużo, dużo więcej. Ale to nie jest zawód jak każdy inny. To nie jest
Wracając do PO-wskiego bohatera dr G. -w prokuraturze jest ponad kilkaset oskarżeń - potwierdzonych doniesień
Znajomy do dzisiaj jeszcze kredyt spłaca, który musiał zaciągnąć na dowód wdzięczności pewnemu doktorowi ze szpitala mswia w wawie za zoperowanie kręgosłupa -tak poza nawiasem to na jego miejscu poszedłbym z tym do prokuratora
a z tym znachorem to idąc twoim tokiem rozumowania jeśli lekarze zaszantażują nas pod groźbą śmierci to musimy się na wszystko zgadzać? to zawód jak każdy inny, z tym, że jak IT zacznie strajkować to nic nikomu (prawdopodobnie) się nie stanie, a takie np. pielęgniarki targują się życiem pacjentów (był nawet taki przypadek gdzieś w Europie - już nie pamiętam gdzie - strajk
Natomiast Ty się u znachora lecz.
a ci pretorianie to chyba tylko dodane, żeby wywołać emocje - na mnie to nie działa, widzę i komentuję fakty nie patrząc na tą papkę którą serwuje TV