Ja już jestem chyba przez te Internety totalnie znieczulony, bo mnie to w ogóle nie rusza. Oglądając scenę z Sansą nawet nie pomyślałem, że to przekracza jakieś tam normy obyczajowe, czy granice dobrego smaku.
@Herrbatka: Oj dobra nawet jak to był gwałt na żonie (bo pewnie nie tak wyobrażała sobie pierwszy raz) to ta scena nie była drastyczna ani obrzydliwa- nie w porównaniu do innych mocnych scen z tego serialu. Jak ktoś uważa, że te kilka łez Sansy i Fetora były bardziej skandaliczne niż kastracja Greyjoya albo maltretowanie #!$%@? przez tego chorego #!$%@? to ja chyba jestem jakiś dziwny.
@2PacShakur: Nie powinno ruszać też tych co czytali ksiązki, bo tam się niekiedy działy takie rzeczy, które by na liveleaku nie przeszły vide zbliżenie Daenerys i Drogo pośród wiwatujących 40 tysiącach Dothraków
Wydaje mi się, ze jeżeli chodzi o prostytutki, to wkradł się błąd. Z tego co pamiętam, nie było wyraźnie w filmie powiedziane czy też pokazane, iż jedna zostaje zatłuczona. Była tylko scena, w której zostaje ostro zbita... Druga ginie, ale nie w tej scenie, tylko w następnym sezonie. Z rak Jeffreya oczywiście, ale dlatego, iż zostaje tam specjalnie w tym celu dostarczona przez Littlefingera (okazało się ze szpiegowała dla Varysa). Tak wiec
@klakun: Był pokazany tylko początek jej bicia, w ostateczności jedna #!$%@? miała ją zatłuc na śmierć inaczej by oberwała za nie wykonanie rozkazów króla.
Nie wiem czemu tu o tym wspominam, ale to już po prostu jest tak nachalne, że miarka się przebrała... Zakładam, że youtube czy partnerzy uzależniają wysokość wynagrodzenia dla youtubera, już nie tylko od wyświetleń czy ilości kliknięć w reklamę, ale również od ilości komentarzy. Każdy tuber żebrze teraz o komentarze czy tylko ja mam takie wrażenie? "bardzo interesuje nas twoja opinia w tym temacie"
@Qzik: ""bardzo interesuje nas twoja opinia w tym temacie" " tłumaczenie: wali mnie, co tam sobie wypierdzasz, ale za te pierdy mam hajsy, więc nie ograniczaj się.
Brakuje sceny gdzie Drogo zabija brata swojej żony wylewając mu płynne złoto na twarz. Zdecydowanie taki rodzaj śmierci jet bardziej drastyczny od dekapitacji.
Mnie się widzi że gównoburza wokół tej "oj-takiej-to-niesamowicie-szokującej" sceny to marketingowe, PRowe zagrania producentów serialu żeby spadającą oglądalność podciągnąć. Bo niestety ale sezon jest przewidywalny (Mur), bezsensowny (Dorne) lub nudny (cała reszta).
"Czerwony ślub"? ( ͡º͜ʖ͡º) Krwawe gody! Najbardziej drastyczne sceny to te, które burzą fabułę książek, vide Sansa oddana Boltonom. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, żeby ten sam Littlefinger, od zawsze nieszczęśliwie zakochany w Catelyn #stulejarz, od tak oddał jej odbicie z młodości. Nawet gdyby w grę wchodziło powodzenie jego intryg, na pewno znalazłby inny sposób.
@henk____: jak dla mnie też to ta ostatnia scena Sansy z Ramseyem praktycznie zabiła ten serial, zaczynam mieć wrażenie że serwują nam ostatnio gówno które ma być po prostu skandaliczne. Najbardziej #!$%@? scena z całej sagi. Gwałt, jeszcze w towarzystwie Theona... który ciągle pamięta ale nic nie robi, no #!$%@?... jak dla mnie to robi się z tego coś w stylu "1Man1Jar" albo "one hammer 3 guys", po prostu #!$%@? do
Niemożebnie mnie wkurza potrzeba opinii publicznej oglądania szlachetnych superbohaterów walczących z tymi złymi, niech zostaną prze produkcjach marvela. Dobrze, że te trendy w (pop?)kulturze są przełamywane przez takie produkcje jak GOT czy Wiedźmin. Jeszcze ten bulwers, jakby Sansa miała po ślubie kwiatki zbierać?
Naprawdę nie ma w Polsce nikogo, kto lepiej opowiadałby o filmach i serialach, że to coś regularnie dostaje się główną? Każdy materiał z tą prowadzącą był słaby. BTW jaki cel ma to nienaturalne podawanie najpierw odcinka, a potem sezonu? Przecież zawsze intuicyjnie segregujemy od ogółu do szczegółu, a tutaj jest najpierw numer odcinka, później numer sezonu, a potem konkretna scena - bez sensu.
Amerykancom chyba chodzi o to ze Fetor patrzyl a on przeciez wykastrowany. Wiec po co patrzyl i dlaczego plakal? Z zalu ze nie moze czy z zalu o Sanse?
@kari77: Zacznijmy od tego że Theon nie jest jedmowymiarową postacią. Nie zabił ani Neda ani Catelyn. Zabił jedynie kasztelana Rodrika i z tego co pamiętam w sadze to właśnie Ramsey go zachęcał do tego.
Jak dla mnie przegięta była scena "ślubu" i sojuszu Starków z Freyami. Normalnie masakra, miałem taki niesmak po tym, że #!$%@?, oglądałem wieczorem i szedłem spać z takim strasznie #!$%@? uczuciem. A scena z Sansą może nie była jakaś super ostra, ale to był gwałt i sorry, mówta co chceta. W internecie każdy jeden kozak.
@Budo: w oryginale jest nieco ciekawiej - i nie jest to Sansa ... wątek z Sansą jest dla mnie teraz najmniej zrozumiały w filmie; ale zgadzam się z Tobą co do "krwawych godów"
@Budo: W książce nie było Talissy, tu trochę poszła fantazja. Stark przygruchał sobie dziewczynę ale z Westeros, córkę lorda. Było też o tym jak odcięli głowę Starka i przyszyli mu łeb wilkora. To by dopiero była scena w filmie...
@Vethelot: Nie chodzi o to, ze pozmieniali, tylko o to, ze #!$%@?.
Po co byla gadka Sansy, ze stanie sie czyms wiecej, skoro nadal jest ofiara? Watek Dorne ma mnostwo bledow logicznych i jest zwyczajnie zle prowadzony. Splycenie postaci Lorasa i brak logiki w jego przesluchaniu - i bzdurny powod ujecia Margaery.
Mozna tak wymieniac i wymieniac, na glebsza ocene poczekam jednak do konca sezonu.
Komentarze (93)
najlepsze
Jestem prawie pewny, że na tą drugą była osobna scena.
Z tego co pamiętam, nie było wyraźnie w filmie powiedziane czy też pokazane, iż jedna zostaje zatłuczona. Była tylko scena, w której zostaje ostro zbita... Druga ginie, ale nie w tej scenie, tylko w następnym sezonie. Z rak Jeffreya oczywiście, ale dlatego, iż zostaje tam specjalnie w tym celu dostarczona przez Littlefingera (okazało się ze szpiegowała dla Varysa). Tak wiec
@klakun: Był pokazany tylko początek jej bicia, w ostateczności jedna #!$%@? miała ją zatłuc na śmierć inaczej by oberwała za nie wykonanie rozkazów króla.
Zakładam, że youtube czy partnerzy uzależniają wysokość wynagrodzenia dla youtubera, już nie tylko od wyświetleń czy ilości kliknięć w reklamę, ale również od ilości komentarzy. Każdy tuber żebrze teraz o komentarze czy tylko ja mam takie wrażenie?
"bardzo interesuje nas twoja opinia w tym temacie"
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo niestety ale sezon jest przewidywalny (Mur), bezsensowny (Dorne) lub nudny (cała reszta).
Najbardziej drastyczne sceny to te, które burzą fabułę książek, vide Sansa oddana Boltonom. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, żeby ten sam Littlefinger, od zawsze nieszczęśliwie zakochany w Catelyn #stulejarz, od tak oddał jej odbicie z młodości. Nawet gdyby w grę wchodziło powodzenie jego intryg, na pewno znalazłby inny sposób.
Jeszcze ten bulwers, jakby Sansa miała po ślubie kwiatki zbierać?
BTW jaki cel ma to nienaturalne podawanie najpierw odcinka, a potem sezonu? Przecież zawsze intuicyjnie segregujemy od ogółu do szczegółu, a tutaj jest najpierw numer odcinka, później numer sezonu, a potem konkretna scena - bez sensu.
A scena z Sansą może nie była jakaś super ostra, ale to był gwałt i sorry, mówta co chceta. W internecie każdy jeden kozak.
Z tym, iż serial już najlepsze ma za sobą i sezon V nie dorównuje poprzednim.
Po co byla gadka Sansy, ze stanie sie czyms wiecej, skoro nadal jest ofiara?
Watek Dorne ma mnostwo bledow logicznych i jest zwyczajnie zle prowadzony.
Splycenie postaci Lorasa i brak logiki w jego przesluchaniu - i bzdurny powod ujecia Margaery.
Mozna tak wymieniac i wymieniac, na glebsza ocene poczekam jednak do konca sezonu.