Zanim jednak przejdziemy do części poświęconej walorom sonicznym listwy pozwolę sobie na szybkie wylistowanie cech charakterystycznych tytułowej bohaterki posługując się ściągawką w postaci listy podanej na stronie producenta:
- PW - Pierwszy węzeł prądowy – równoległe połączenie wszystkich gniazd osobnymi przewodami.
Rozumiem że Ci co kupują te specjalistyczne listwy zasilające mają osobno doprowadzone złotymi kablami prąd z elektrowni z metrowej grubości ekranowaniem?
Takie fanatyczne audiofilstwo powinno zostać zaklasyfikowane jako zaburzenie psychiczne. Przecież jakby zrobić blind test to mogę się założyć że przy odpowiednio dużej próbce wynik wynosiłby 50% czyli tak jakby rzucali monetą.
Były tego typu tematy na elektrodzie, rechotanie na kilka topików. Jeszcze bym zrozumiał trafo separujące plus jakieś filtry w.cz. i przepięciowe, w końcu zasilamy drogi sprzęt grający. Pamiętam też temat o specjalnych bezpiecznikach... pozłacanych ofkoz :)
Aż się chce zrobić projekt na kickstarterze na ślepy odsłuch tych wynalazków przez "audiofiluf". Raz na zawsze zmieszać z błotem te ich dziwaczne twierdzenia o prostowaniu prądu, czy wyższości elektronów nad elektronami.
@Kulek1981: Wiele razy były takie pomysły, robione są ślepe testy, nic nie wykazują, ale oni nadal swoje. Ktoś w testach nie słyszał, ale ja słyszę i nie pogadasz z takim.
@Kulek1981: Żaden audiofil na to nie pójdzie. Ślepe próby i pomiary są niewiarygodne, bo kabel za 10zł wychodzi tak samo dobrze jak ten za 10000zł a przecież słychać różnicę. Tym bardziej słychać im bardziej widać etykietkę na kablu.
Komentarze (306)
najlepsze
Ciekawe czy już robia takie firanki z grafenu.