Mojej narzeczonej nie ma na liście wyborczej !!! a teraz do rzeczy:
Jak powszechnie wiadomo, wśród wyborców w młodym wieku najwięcej osób chce głosować na kandydatów antysystemowych.
Grono studentów chciało zapewne zagłosować w miejscu gdzie studiują, a nie w miejscu swojego zamieszkania.
Tak też chciała zrobić moja narzeczona(21 l.) i ja(26 l.). W tym celu oboje wypełniliśmy wnioski:
WNIOSEK
Moja narzeczona złożyła je w Centrum Obsługi Mieszkańca w dniu
5 maja.
Wnioski były wypełnione dokładnie w ten sam sposób.
Dzisiaj przychodzimy zagłosować do Obwodu Głosowania, do którego się dopisaliśmy i okazuje się że ja jestem na liście, a moja narzeczona nie. Zdenerwowało nas to bardzo, więc nie odpuściliśmy.
Pani z komisji zadzwoniła do instancji wyżej i okazało się że moja narzeczona złożyła wniosek o dopisanie do listy wyborczej
6 maja czyli po czasie!!!
Mimo, że i mój i jej wniosek przyjęła ta sama kobieta w tym samym momencie, to wniosek mojej narzeczonej cudownie teleportował się w czasie, bo przecież 6 maja już takich wniosków nie przyjmowano. (wiem, bo mój znajomy próbował)
Tak więc moja narzeczona nie może zagłosować ani tutaj we Wrocławiu, ani w miejscu swojego zamieszkania, bo złożyła wniosek.
Najlepsze jest to, że nie jest to pojedynczy przypadek. Już trójka moich znajomych pisała na facebooku, że maja taką samą sytuację.
Jak widać władza trzyma się koryta czym tylko może. A mój wykop zostanie pewnie zaraz usunięty albo zakopany.
A my co z tym zrobimy?!
Komentarze (150)
najlepsze
2. Dostałem dwie karty do głosowania! ale była to ewidentna pomyłka, drugą kartę oddałem oczywiście, ale jak widać można otrzymać dwie karty i jak ktoś jest partyjniak to zagłosuje 2 razy.
Jakis inny link niż na drive.google?
i skoro 5 maja można było to dlaczego tak kantują?