Odruch moralnego niepokoju
Chyba pierwsze tak zdrowe podejście do piractwa własności intelektualnej, przez stronę poszkodowaną.
o.....e z- #
- #
- #
- #
- 39
Chyba pierwsze tak zdrowe podejście do piractwa własności intelektualnej, przez stronę poszkodowaną.
o.....e z
Komentarze (39)
najlepsze
programami, w ogóle nie zainstalowanymi i nie używanymi. Trzymałem je z
sentymentu od lat (winda 3,11, 95, stare delphi, itp).
Zapłaciłem już kilka tysięcy grzywny i za adwokata, a wisi nade mną jeszcze
więcej.
Żałuję, że nie znałem wcześniej TC, bo kara, która mnie spotkała jest
nieadekwatna moim zdaniem do winy.
Miałem czysty komputer, programów za które zostałem skazany
Mam takie odczucie że pisma te (szczególnie EdW) były tworzone przez pasjonatów którzy zrobili biznes z dzielenia sie swoją pasją z innymi.
Jak chodzi o sprawę z wykopu, to skazanie kogoś na rok w zawieszeniu za skopiowanie kilkudziesięciu programów (wydanie EP mam nadzieje nie miało wpływu na karę!?),
Kiedyś słyszałem argument, że jak Windows będzie po 50 zł a muzyka po 20 zł to piractwa nie będzie.
Stąd to idiotyczne sformułowanie "program komputerowy 'Elektronika Praktyczna'", co, gwoli wyjaśnienia, jest tytułem czasopisma, a nie nazwą programu.
1. Muszą negocjować ceny za "pełne wersje na CD";
2. Pisma o grach, otrzymują darmowe gry do recenzji.
Dlatego dziwnym trafem, pisma o tematyce komputerowej, są przodownikami w praniu mózgów czytelnikom.
No cóż, trzeba wam życzyć odwiedzin smutnych panów, żebyście w końcu zrozumieli, że kradzież to kradzież i żadne krzyki i płacze nie przekonają nas... że jest inaczej.