Podejrzewam, że redaktor biegł na 10 km, a potem już jako widz/dziennikarz pokazywał maraton (42 km). A jej się wsio #!$%@?ło lub uznała, że to to samo. w końcu kobieta :)
Lub inaczej, te koło było bardzo z lewej strony, kobieta tez patrzyła się tam. Więc redaktor nie musiał jechać .... ale co ja tam wiem, mamy spisek i można popluć :)
Komentarze (32)
najlepsze
Podejrzewam, że redaktor biegł na 10 km, a potem już jako widz/dziennikarz pokazywał maraton (42 km). A jej się wsio #!$%@?ło lub uznała, że to to samo. w końcu kobieta :)
Lub inaczej, te koło było bardzo z lewej strony, kobieta tez patrzyła się tam.
Więc redaktor nie musiał jechać ....
ale co ja tam wiem, mamy spisek i można popluć :)