Kupił działkę za 500 tys. zł i... działki nie ma. ''Niedopatrzenie komornika''
Blisko pół miliona złotych od 8 lat leży w sądowym depozycie. To pieniądze Andrzeja Września, który wylicytował za nie działkę w Warszawie. Teraz nie ma ani działki, ani gotówki - a sąd twierdzi, że 'nie istnieją' przepisy, które pozwoliłyby mu odzyskać wpłaconą kwotę.
aswalt z- #
- #
- #
- 74
- Odpowiedz
Komentarze (74)
najlepsze
Ludzie no #!$%@? nie rozumiem tego! Nie rozumiem co jest tu napisane. Człowiek został okradziony, bo na to były przepisy, ale żeby oddać mu jego pieniądze, to
Państwo prawa... jak nic. Komornicy, banki, sędziowie, urzędnicy - rżną obywateli na grube miliony - totalnie bezkarnie. W jakim my kraju żyjemy?
Ale sprawa jakby nie było poważna, pokazująca niekompetencje naszego państwa.