Cześć,
Proszę o pomoc. We wtorek (14. kwietnia) w Krakowie zaginął ojciec mojej bliskiej przyjaciółki - 55-letni Piotr Pietrzyk.
Piotr jest chory od dwóch lat na depresję i we wtorek przebywał na badaniach w szpitalu Kopernika w Krakowie, skąd o godzinie 15:00 uciekł i ślad po nim zaginął.
Policja praktycznie od razu rozpoczęła poszukiwania w rejonach Hali Targowej (psy gończe złapały tam trop) i potem w okolicach Tyńca / Zakrzówka, gdzie po raz ostatni zalogował się jego telefon.
Dzisiaj mija drugi dzień i brak jest jakichkolwiek dalszych tropów. Dzisiaj przeglądane będą monitoringi z kamer z okolic szpitala i Hali Targowej.
Piotr może nie chcieć być odnaleziony i może przebywać np. w galeriach handlowych, na Plantach ale również chować się w jakimś lasku.
Zdjęcie Piotra:
Piotr miał tego dnia na sobie
granatową kurtkę, niebieską koszulę, jeansy i granatowe buty. Na ręce ma opatrunek po wenflonie. Na prawej ręce ma obrączkę.
Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionym proszone są o kontakt z VI Komisariatem Policji w Krakowie pod nr tel: 12 61 55 631, 12 61 58 329, 12 61 52 917 lub 997.
Możecie też pisać do mnie na priv i w komentarzach jeśli macie jakieś pomysły. Wszystkie "standardowe" rzeczy zostały już zrobione.
Więcej informacji o akcji poszukiwawczej:
//www.gazetakrakowska.pl/artykul/3823973,krakow-zaginal-piotr-pietrzyk-trwaja-poszukiwania-zdjecia-wideo,id,t.html
Zgłoszenie w fundacji ITAKA:
//www.zaginieni.pl/jak-pomagamy/poszukiwanie-zaginionych/zagineli/profil-osoby/?o=17662
Dzięki za wszelką pomoc i pomysły.
Komentarze (86)
najlepsze
Czyli pojechał na Zakrzówek, nic dobrego z tego nie będzie.
Kraków 14.04 LTS
Trzymam kciuki, żeby odnalazł się cały i zdrowy.
Komentarz usunięty przez moderatora