za każdym razem kiedy słyszę w mediach o kolejnych bzdurach z ogarniętej polityczną poprawnością szwecji, gdzie w sferze publicznej zanika zdrowy rozsądek, szczególnie w kontekście muzułmańskim, wydaje mi się że wszelkie granice głupoty zostały już osiągnięte. nawet przekroczone.
i za każdym razem jestem kurwa w błędzie!
zresztą, oceńcie sami...
dziś szwedzkie radio doniosło o ciekawym przypadku w praktyce jednego z lekarzy z Hässleholm.
otóż (jak to w szwecji jest w zwyczaju) lekarz przywitać chciał pacjentkę uściskiem dłoni w progu gabinetu. pacjentka - muzułmanka - twierdzi że ponieważ jej religia nie pozwala na takie gesty pozdrowiła lekarza w swoim zwyczaju kładąc rękę na piersi i kłaniając się.
według niej lekarz w odpowiedzi miał upierać się przy uścisku dłoni i ostatecznie oznajmił, że skoro "ona się nie chce przywitać to on nie może jej zbadać" i odmówił konsultacji.
sam lekarz zaprzecza tej wersji i twierdzi że odmowa badania spowodowana była wrogą atmosferą, która miała zapanować w gabinecie po tym nieporozumieniu.
jak skończyła się ta krótka historia zapytacie?
pani muslimka doniosła o zdarzeniu do "rzecznika ds. dyskryminacji". za rzeczone zachowanie, któremu lekarz zaprzecza zatrudniająca go firma ukarana została przez szwedzki sąd grzywną w wysokości 75000 koron (około 32000 złotych) na rzecz dyskryminowanej pacjentki.
mnie się to głowie nie chce zmieścić, a najgorsze jest to, że kolejny - jeszcze większy - gwałt na zdrowym rozsądku jest tylko kwestią czasu. ta tendencja jest już w tym kraju nie do zatrzymania...
w polskim internecie jeszcze nic na ten temat nie znalazłem, dlatego załączam link do strony szwedzkiej telewizji publicznej. opisującej sprawę po szwedzku.
//www.svt.se/nyheter/regionalt/sydnytt/skadestand-for-krav-pa-handhalsning
Komentarze (75)
najlepsze
lekarz nie kazał się muslimce przeżegnać, tak jak w twoim odwróconym przykładzie...
on nie sugerował żadnych religijnych zachowań. chciał przywitać w ogólnie w tym kręgu kulturowym przyjęty sposób. ona wyciągnęła zabobony i zrobiła z tego wielkie halo.
jeśli wybierzesz się do lekarza w tajlandii to możesz być pewny że złoży dłonie i się ukłoni w powitaniu. będziesz go za to #!$%@?ł i biegał do
Szkoda tego kraju, bo z jakiegoś powodu (mimo, że nigdy tam nie byłem) czuję jakąś sympatię dla
2) Muzułmanki nie można zbadać bo właściwie nie można jej dotykać.
3) Do lekarza powinien przyjść właściciel muzułmanki i opisać co jej jest. Tak jest w większości krajów muzułmańskich. Czemu tak nie jest w Szwecji?
@zyd_urojony: Tak jest np. w Pakistanie. Przychodzi kobita z mężem do lekarza, rozbiera się za kotarą, a lekarz mówi mężowi co ma dotknąć, pomasować, bo za kotarę ma prawo tylko wejść mąż, lekarz nie ma prawa. #truestory