Kościół odporny na cuda
Zanim Kościół uzna jakieś zjawisko za cud, dziesiątki speców będą latami badać najdrobniejszy szczegół zdarzenia. Ale nawet najbardziej rozmazana plama na szybie, którą wierni obwołują Madonną, jest Kościołowi na rękę. Zawsze...
djgreen z- #
- #
- #
- #
- 38
Komentarze (38)
najlepsze
I przez tyle czasu okna nie myli?
Nie wiem czy zakopać czy wykopać, bo i tak źle i tak źle?
Ta twoja książka to jakieś SF a nie źródło wiedzy. Stanowisko Adwokata diabła jest nadal. Słyszałem wywiad z osoba pełniąca tę funkcje w procesie kanonizacyjnym JPII, który jak wiesz jeszcze się nie skończył.
Zrozumcie, że każdy ma prawo do swoich przekonań. Można się z tego śmiać (chociaż to buractwo), można to negować (we własnym rozumieniu) ale nie można tego nikomu zabronić.
Każdy żyje po swojemu. Komuś pomaga praca, komuś miłość a jeszcze komuś innemu religia. A ta też jest różna, bo inna jest wiara
Każdy może wierzyć w co chce, ale każdy ma też prawo, gdy ktoś inny gada bzdury powiedzieć "ej, przecież to zwykła plama", bo to jest zwykła plama i koniec. Rozumiem, że ktoś modli się, praktykuje dobroczynność itd., ale niech nikt nie oczekuje szacunku do plamy na szybie.
@Lamb3rt: Naturalnie, wszystko powinno być również potwierdzone przez niezależnych ekspertów (i w zasadzie dopiero wtedy większość racjonalnych ludzi okaże jakiekolwiek zainteresowanie). Wątpliwym jednak jest, co sugerujesz, potwierdzanie przez Kościół każdego cudu jak leci (jak ma miejsce właśnie na przykładzie wspomnianych w artykule Matek Boskich Zaciekowych), bo byłaby straszna siara, gdyby ci niezależni eksperci w końcu się do tego dobrali. Lepiej nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale ślub oczywiście będzie kościelny a i chrzciny huczne, no i pierwsza komunia też. Tylko pomiędzy tymi wydarzeniami jest szczekanie na kościół.
Ja tam nikogo do kościoła nie gonię ani nie odganiam ale wypadałoby się na coś zdecydować.