A co do Wave, jeśli by ktoś miał zbędne zaproszonko i chciał je podesłać na mój e-mail na gmailu (nick taki jak tu), byłbym dozgonnie wdzięczny. Wybaczcie spam już w pierwszym komentarzu, ale jestem naprawdę zdesperowany.
PS Chyba nawet mogę zaoferować seks w zamian, o ile tylko jesteś atrakcyjną kobietą i masz nie mniej niż 15 lat.
Jedno zaproszonko się do niczego nie przyda. Dostałem konto prosto z google i razem z nim 8 zaproszeń (zajmuje kilka dni, zanim dojdzie). Z tego, co wiem, nikt, kto dostał ode mnie zaproszenie, nie ma jeszcze własnych zaproszeń. Chyba, że chcesz przeglądać tylko publiczne wave (których wyszukiwanie dzisiaj akurat nie działa).
Moje wrażenia z korzystania: robi dokładnie to, co było reklamowane na I/O. Nawet trochę mniej (boty do kolorowania składni i importowania
KUWA! KUWA KUWA KUWA! Dzisiaj widziałem ten filmik, i już miałem nadzieję że mam świetne znalezisko na Wykop, że wreszcie znalazłem coś co wejdzie na główną, ale NIE, ku*wa, jak zwykle znajdzie się ktoś kto znalazł to wcześniej. Pieprzony internet...
Świetny:-) Tym bardziej, że wykorzystuje parę innych rzeczy nad którymi od jakiegoś czasu pracuje Google. Np. inteligentny spellchecker albo tłumacz - oba bazują na witrynach zaindeksowanych przez Google i działają niesamowicie. Wrażenie robi zwłaszcza tłumacz.
Musiał się człowiek nad tym trochę napracować ale efekt świetny. Swoją drogą nie mogę się doczekać Wave, ciekaw jestem czy jest tak dobre jak zapowiada Google czy okaże się kolejnym przereklamowanym produktem. Mam nadzieję, że to pierwsze.
Komentarze (14)
najlepsze
PS Chyba nawet mogę zaoferować seks w zamian, o ile tylko jesteś atrakcyjną kobietą i masz nie mniej niż 15 lat.
Moje wrażenia z korzystania: robi dokładnie to, co było reklamowane na I/O. Nawet trochę mniej (boty do kolorowania składni i importowania