Tylko 4 Japończyków potrafi złożyć silnik do Nissana GTR - nazywają ich Takumi
Za każdym 545-konnym silnikiem VR38DETT stoi specjalista zwany Takumi. Jest ich tylko czterech, co ogranicza produkcję do 1000 egzemplarzy miesięcznie. Połączenie technologii z japońską tradycją.
rzep z- #
- #
- #
- #
- 125
Komentarze (125)
najlepsze
Wynika z tego, że każdy z nich musi przepracować 1500 godzin w miesiącu. Dodam tylko, że miesiąc ma od 672 do 744 godzin. Ci Japończycy to potrafią pracować...
nawet tego by poskładali
W końcu wg ,,specjalisty'' jeżeli jakąś śrubkę dokręcisz z np 45 Nm, zamiast 40, to już jest dokręcona źle => nie umiesz składać tego silnika.
Ot przykład pracy w wulkanizacji czy zakładzie mechanicznym - każdy inżynier zaleci dokręcić koło z taką wartością Nm, z jaką wymyślił sobie konstruktor. A jak w praktyce? Śruby są dokręcane znacznie mocniej, niż powinny. Przykładowo większość kół
Tam nawet rozrząd (ku mojemu zdziwieniu) jest zajebiście prosty (zdjęcie na świeżo w załączniku).
Kłopotliwy może być jedynie osprzęt silnika i cała elektronika tam upchana, ale sama jednostka nie jest czymś co może zaskoczyć porządnego
Musashi
Pytanie "Kto k... składał ten silnik?" może padać z ust wielu właścicieli aut, niekoniecznie tych lepszych ( ͡° ͜ʖ ͡°)