O co tak naprawdę chodzi w aferze SKOK? Kluczowe kwestie.
Afera SKOK w skrócie.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz
Po przeczytaniu felietonu Ziemkiewicza [link] postanowiłem sam trochę zgłębić sprawę SKOK-ów, wspierając się przy tym materiałami źródłowymi. Tekst poniżej jest poniekąd ujęciem najważniejszych punktów tego artykułu.
Senator Bierecki:
- Bierecki wyprowadził sobie 70 mln zł z Fundacji, która zarabiała na SKOK-ach, do swojej prywatnej spółki, co śmiało można nazwać łajdactwem, jednak łajdactwem zgodnym z prawem - jakby na to nie patrzeć to cała operacja to majstersztyk. A pieniądze te mogłyby być przeznaczone na ratowanie SKOK-ów z kłopotami. [źródło]
SKOK w Luksemburgu:
- luksemburski SKOK Holding posiada sieć spółek świadczących usługi na rzecz SKOK-ów - do 2013 zgromadził ponad 140 mln zł, które też mogłyby być przeznaczone na ratowanie SKOK-ów z kłopotami poprzez wypłatę dywidendy Kasie Krajowej (i dalej Funduszowi Stabilizacyjnemu), która jest jednym z udziałowców [źródło]
Afera o 3 mld zł:
- 70% z ponad 3 mld zł przeznaczonych z BFG na ratowanie skoków to kasa dla SKOK Wołomin, czyli tego od "znajomych" Bronka z WSI i Pro Civili [źródło]
- reszta (800 mln zł) poszła na SKOK Wspólnota (KNF nie dał zgody na ratowanie Wspólnoty przez inny SKOK - SKOK Stefczyka, a ponadto Kasa Krajowa pokryła depozyty ponad kwoty gwarantowane w BFG) [źródło 1, źródło 2]
- wyprowadzanie pieniędzy z SKOK Wołomin miało miejsce również po rozpoczęciu nadzoru KNF nad SKOK-ami i przyznaniu im możliwości udzielania nowych produktów. KNF wprowadził zarząd komisaryczny dopiero 2 lata po objęciu nadzoru [źródło 1, źródło 2]
- 3 mld zł można nazwać chwytem propagandowym, bo BFG odzyskuje później co najmniej 80% z tego z portfela kredytów, mówimy więc o "kradzieży" 600 mln zł (za byłym szefem KNF, Stanisławem Kluzą) [źródło]
- 100 mln zł BFG wypłaciło dla klinetów zarządzanego przez działaczy PO SKOK Kopernik [źródło 1, źródło 2]
PiS przeciwko nadzorowi KNF:
- Lech Kaczyński w 2008 r. złożył konkurencyjny do ówczesnych prac PO projekt ustawy dot. nadzoru nad SKOK, lecz już w 2006 r. podczas prac Sejmowej Komisji Finansów, Zbigniew Chlebowski (PO) zgłosił poprawkę do ustawy o nadzorze finansowym, wedle której SKOK-i miały być objęte nadzorem KNF, lecz koalicja PiS-LPR-Samoobrona poprawkę tę odrzuciła [źródło]
Sprawą oczywistą jest, że PiS tak broni SKOK-ów, bo jest ich zapleczem finansowym. Broni ich też niekoniecznie słusznie. Nie da się jednak ukryć, że sprawa została nadmiernie rozdmuchana. Na pewno warto się przyjrzeć głębiej SKOK Wołomin, bo jego powiązania z byłymi agentami WSI zostały już ustalone ponad wszelką wątpliwość. A czy zamieszany jest w to Komorowski? To zależy od tego jak mocno jest w te układy - jak najbardziej możliwe jest, że o tym procederze wiedział.
Senator Bierecki:
- Bierecki wyprowadził sobie 70 mln zł z Fundacji, która zarabiała na SKOK-ach, do swojej prywatnej spółki, co śmiało można nazwać łajdactwem, jednak łajdactwem zgodnym z prawem - jakby na to nie patrzeć to cała operacja to majstersztyk. A pieniądze te mogłyby być przeznaczone na ratowanie SKOK-ów z kłopotami. [źródło]
SKOK w Luksemburgu:
- luksemburski SKOK Holding posiada sieć spółek świadczących usługi na rzecz SKOK-ów - do 2013 zgromadził ponad 140 mln zł, które też mogłyby być przeznaczone na ratowanie SKOK-ów z kłopotami poprzez wypłatę dywidendy Kasie Krajowej (i dalej Funduszowi Stabilizacyjnemu), która jest jednym z udziałowców [źródło]
Afera o 3 mld zł:
- 70% z ponad 3 mld zł przeznaczonych z BFG na ratowanie skoków to kasa dla SKOK Wołomin, czyli tego od "znajomych" Bronka z WSI i Pro Civili [źródło]
- reszta (800 mln zł) poszła na SKOK Wspólnota (KNF nie dał zgody na ratowanie Wspólnoty przez inny SKOK - SKOK Stefczyka, a ponadto Kasa Krajowa pokryła depozyty ponad kwoty gwarantowane w BFG) [źródło 1, źródło 2]
- wyprowadzanie pieniędzy z SKOK Wołomin miało miejsce również po rozpoczęciu nadzoru KNF nad SKOK-ami i przyznaniu im możliwości udzielania nowych produktów. KNF wprowadził zarząd komisaryczny dopiero 2 lata po objęciu nadzoru [źródło 1, źródło 2]
- 3 mld zł można nazwać chwytem propagandowym, bo BFG odzyskuje później co najmniej 80% z tego z portfela kredytów, mówimy więc o "kradzieży" 600 mln zł (za byłym szefem KNF, Stanisławem Kluzą) [źródło]
- 100 mln zł BFG wypłaciło dla klinetów zarządzanego przez działaczy PO SKOK Kopernik [źródło 1, źródło 2]
PiS przeciwko nadzorowi KNF:
- Lech Kaczyński w 2008 r. złożył konkurencyjny do ówczesnych prac PO projekt ustawy dot. nadzoru nad SKOK, lecz już w 2006 r. podczas prac Sejmowej Komisji Finansów, Zbigniew Chlebowski (PO) zgłosił poprawkę do ustawy o nadzorze finansowym, wedle której SKOK-i miały być objęte nadzorem KNF, lecz koalicja PiS-LPR-Samoobrona poprawkę tę odrzuciła [źródło]
Sprawą oczywistą jest, że PiS tak broni SKOK-ów, bo jest ich zapleczem finansowym. Broni ich też niekoniecznie słusznie. Nie da się jednak ukryć, że sprawa została nadmiernie rozdmuchana. Na pewno warto się przyjrzeć głębiej SKOK Wołomin, bo jego powiązania z byłymi agentami WSI zostały już ustalone ponad wszelką wątpliwość. A czy zamieszany jest w to Komorowski? To zależy od tego jak mocno jest w te układy - jak najbardziej możliwe jest, że o tym procederze wiedział.
Hity
tygodnia
