Anarchiści Greenpeace - pokrzyczeli i odjechali. Zadeptane pole zostało.
Akcje podejmowane przez tzw. organizacje ekologiczne stanowią formę terroryzmu, którego nie możemy tolerować. (….) Oczekujemy zdecydowanych kroków, które usuną aktywistów Greenpeace z prywatnych pól rolników, stanowiących własność chronioną prawem.
id02009 z- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Z tego co mi wiadomo to oprócz rolnika, który wysiał nielegalnie coś co się nazywa MON 810
nikt nie krzyczał.
Jeśli ta kukurydza będzie dostępna na licencji Creative Commons (lub innej wolnej) – niestety pewnie nie wielu wie o co chodzi – to przemyślę swoje stanowisko w sprawie GMO.
Do tego czasu STOP dla nielegalnych upraw GMO!
---
Nie wiem, więc skąd wyciagasz wniosek