Dobry wieczór wykopki,
już przygasł płomień z mojego pierwszego znaleziska o damie, co na wstecznym jezdziła:
//www.wykop.pl/link/2432125/pani-odkrywa-bieg-r/
Niestety prawni właściciele nagrań nalegali na usunięcie filmów, co z wielkim smutkiem zrobiłem.
Numery zostały poprawnie odczytane, za co serdecznie dziękujemy, każdemu, kto poświęcił na to swój czas.
Jak sprawy potoczyły się dalej?
W sobotę wybraliśmy się do komendy miejskiej, żeby podzielić się szczęśliwym numerkiem. Niestety, jest sobota- jak nie było strzelaniny to nie zawracać gitary. W poniedziałek punktualnie po 7, ale przed 8 moją szanowna narzeczona ponownie pojechała w odwiedziny do KMP. Numerek wytypowany, spisywanie protokołu, drukowanie i bach! Papier zakleszczony.
Po chwili wbiega pani z recepcji i mówi, że przyszli ludzie od mazdy, bo afera jest. No i magicznym zbiegiem okoliczności, osoby najbardziej zainteresowane sprawą spotkały się na komendzie. Czas na konfrontacje, policjanci pokiwali palcem, że brzydko się szanowna Pani od mazdy zachowała. Pani mazda, zaczęła przepraszać, posypała głowę popiołem, dowiedziała się z "internetów", że przypał i stwierdziła, że od razu zostawiła karteczkę jak wyjeżdżała. Moja luba mówi, że taaaaakiego wała, bo jest nagranie jak wyjeżdżają i karteczki ni widu, ni słuchu. No to Pani Mazda, mówi, że przeprasza i karteczkę jednak dowieźli. Emocje sięgały zenitu po obu stronach, ale stanęło na oświadczeniu. W sumie po tym, jak się okazało, że mazda pochodzi z miejscowości, gdzie regularnie spędzamy weekendy pośród jezior, lasów i januszy. Pani Mazda pożyczyła auto, od członka rodziny, na wypad do szpitala. Sprawa załatwiona, a auto już jest w zakładzie druciarskim. Na koniec mogę tylko dodać, że przynajmniej Pani Mazdzie nie zgasł silnik przy cofaniu.
Jeszcze raz, serdecznie dziękujemy za wszelką pomoc.
Komentarze (44)
najlepsze
@artekF
-placówka medyczna i może się tłumaczyć, że dostała tragiczną informację i była w szoku...
- Pani dowiozła kartkę (zapewne jak zobaczyła,że jest wytypowana) i stawiła się na KMP, więc wykazała dobrą wolę ( od razu po tym, jak otrząsnęła się z szoku )
niestety....
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@syjam007: Babeczka swoim #!$%@? z miejsca pokazała, że nie chce się dogadać. Gdyby akcja nie potoczyła się dalej zapewne miałaby sprawę totalnie w dupie. Dlatego trzeba pociągnąć sprawę jeszcze dalej i nauczyć tępe babsko.
Człowiek do mnie zadzwonił wieczorem, powiedział że nie było sprawy ;)
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że bez internetów sprawczyni by się upiekło... Ale dobre i to...
Bo jak nie to ujdzie jej to na sucho a policja się tylko wykiwała od roboty bo jest oświadczenie nie trzeba pisać papierów.
Na szczęście nagranie z kamery było na tyle dobre że bez problemy dało się rejestrację odczytać, zgłoszenie na policję, zgłoszenie do ubezpieczalni sprawcy. Finał był taki, że kobieta ukarana