CZY ONA KOCHA GO BEZINTERESOWNIE?
„Nick przyszedł na świat z wadą wrodzoną Amelia, objawiającą się zanikiem kończyn. Jako dziecko nie mógł zaakceptować siebie. Rówieśnicy z drwiną mówili o nim "kadłubek". Chłopiec się załamał, odizolował od innych. Jednak, jak sam mówi, Bóg pokazał mu nową drogę. Nick uwierzył, że może żyć, jak zdrowi i sprawni. Dzisiaj, mimo braku kończyn, uprawia wiele sportów. Pomaga też ludziom, którzy przechodzą załamanie nerwowe. I to skutecznie! Sam przecież jest doskonałym przykładem, że nawet największa tragedia nie zamyka drogi do szczęścia. Wiedzie mu się też w życiu prywatnym. 10 lutego Nick ożenił się z piękną Kanae Miyahary. Para spędza miesiąc miodowy na słonecznych plażach Hawajów”. [Super Express]
Najpierw musimy zdefiniować słowo BEZINTERESOWNOŚĆ, jak my je właściwie rozumiemy? Dla mnie wygląda to tak:
Bezinteresowność to działanie, którego celem nie jest interes osoby działającej.
Niestety jak się wnikliwie przyjrzeć, to takich działań po prostu nie ma. To jest niemożliwe fizycznie u zdecydowanej większości ludzi (prawie 100%, pomijam wyjątki; jakichś tam mistyków, mistrzów duchowych i ludzi na naprawdę wysokim poziomie duchowym itd.) Pofilozofujmy na przedstawionym przykładzie, choć tak naprawdę w mediach mówią i piszą różne rzeczy, a z kolorowych pisemek szczególnie nie warto czerpać życiowej wiedzy moim zdaniem. To w większości fikcja i odpowiednio zinterpretowane zdarzenia. Poza tym z tego artykułu nic nie wynika, co mogłoby stanowić odpowiedź na trwający konkurs ;) To zwykły opis jakiejś historii.
Dlaczego ta kobieta jest z tym mężczyzną?
WERSJA OPTYMISTYCZNA
Musi istnieć jakiś powód, prawda? Kto robi coś bez powodu? No to powiesz, że go kocha. Ok. Co to znaczy, że go kocha? A no to, że ten facet ma coś, czego nie mają inni faceci i to coś jej się podoba – lubi z nim przebywać. Ten facet czymś ją zaINTERESOWAŁ :) Przebywanie z tym człowiekiem sprawia jej PRZYJEMNOŚĆ (INTERES); lubi się nim opiekować, pomaga mu, on też jej coś pewnie pomoże (oczywiście adekwatnie co do swoich możliwości) – kobieta się spełnia przy nim. Moim zdaniem jest to w porządku, bo oboje czują się ze sobą dobrze. To jest tak zwany DOBRY EGOIZM. Jednak interes jest wyraźny, bo nie jest z innym człowiekiem tylko z nim. Dlaczego z nim? Powtórzę: bo ma "coś" czego nie mają inni, co sprawia, że akurat z tym facetem jest jej dobrze. I TO JEST FAJNE, BO OBOJE CI LUDZIE SĄ ZE SOBĄ SZCZĘŚLIWI - WYMIENIAJĄ SIĘ INTERESAMI; on jej coś daje, a ona jemu. Gdyby wszyscy ludzie byli tak INTERESOWNI jak w tym przykładzie, żylibyśmy w raju, a słowo INTERESOWNOŚĆ nie miałoby zabarwienia negatywnego. Zamiast słów: „kocham Cię”, mógłbyś np. powiedzieć do swojej żony: „od 20 lat ubijam z Tobą świetne interesy. To dla mnie prawdziwa przyjemność Elżbieto”. Ela wcale by się na to nie obraziła, tylko odpowiedziała: „Józek skończ fanzolić i skocz do Lidla po śląską – dziś będzie Twój ulubiony bigos” ;) To tylko słowa, one niewiele znaczą, ważne jest to co się naprawdę dzieje.
EFEKT: korzystają wszyscy
WERSJA PESYMISTYCZNA
Może być z nim z litości i bardzo często odczuwa udrękę, że z nim jest. Chciałaby to rzucić i zostawić go, ale to byłoby dla niej jeszcze gorsze, bo czuje się w obowiązku i zniszczyłaby swój wizerunek osoby "szlachetnej". INTERESEM jest dla niej zachowanie dobrego wizerunku i świadomość, że jest "dobrym" człowiekiem. Sama przed sobą czułaby się niewartościowa gdyby zostawiła kalekę; wyrzuty sumienia były gorsze dla niej mimo wszystko. Dlatego trwa w tym związku, ale jest nieszczęśliwa tak naprawdę, co z pewnością wyczuwa jej partner i oboje są nieszczęśliwi. (ZŁY EGOIZM)
EFEKT: tracą wszyscy
Obie powyższe wersje dotyczą ludzi wrażliwych; w pierwszym przypadku silnej, świadomej osoby, a w drugim – słabej i nieświadomej.
WERSJA SUPER-PESYMISTYCZNA
Jest z nim, bo go wykorzystuje. Nie wiem..., może chce być na pierwszych stronach Super Expressu? Chce być podziwiana przez innych? A może to zaradny facet mimo swojego kalectwa i ma kupę forsy, a ona wali się z jego najlepszym kolegą, gdy on jest w pracy? Nie wiadomo.
EFEKT: pozornie zyskuje oszust, ale na końcu i tak stracą wszyscy.
Prawdopodobnie każdy przykład rozbiję w podobnym schemacie, gdyż wszystko co robimy, robimy DLA SIEBIE! Cała sztuka polega tylko na tym, żeby znaleźć sobie kogoś z kim będziemy obdarowywać się (WYMIENIAĆ INTERESAMI) wzajemnie tak jak w pierwszym przykładzie :)
Facebook – Słynny Filozof
Komentarze (3)
najlepsze
Czekam na ciekawsze teksty bo język masz dobry.
źródło: comment_ITnz43FUGhPkL4nGWd1vhx49oCn218aO.jpg
Pobierz